Uczący się na pilota 22-latek został oskarżony o próbę kradzieży samolotu z lotniska w środkowej części Florydy.
Lori Booker, rzeczniczka Orlando-Melbourne International Airport, stwierdziła, że mężczyźnie postawiono zarzuty naruszenia przepisów wizowych i wtargnięcia. Jego nazwiska nie podano.
Do zdarzenia doszło w czwartkowy poranek w Melbourne. Jak mówi Booker, 22-latek wszedł do pustego airbusa linii American Airlines, który może pomieścić 200 pasażerów. Przed kradzieżą samolotu powstrzymali go dwaj znajdujący się w środku technicy. Jeden go obezwładnił, a drugi wezwał policję. Aresztowanie nastąpiło w ciągu kilku minut.
(łd)