19-miesięczna dziewczynka zmarła z powodu przedawkowania fentanylu podczas pobytu w wynajętym przez jej rodzinę domku w Wellington na Florydzie, w sierpniu 2021 roku. Rodzina zmarłej pozywa Airbnb, właściciela nieruchomości, zarządcę i poprzedniego najemcę o zaniedbanie – podaje WFTV9.
Lydie Lavenir, matka 19-miesięcznej Enory, wynajęła domek na Florydzie przez Airbnb w ramach wakacji rodzinnych. Krótko po przybyciu na miejsce Enora zmarła. Przyczyną śmierci było przedawkowanie fentanylu, co uznano za wypadek. Badanie nie wykazało obecności narkotyków w organizmach ani rzeczach żadnego z rodziców.
Policja przesłuchała poprzedniego najemcę, który przyznał się do zorganizowania przyjęcia, na którym była kokaina. Sprawa karna została zamknięta z powodu braku dowodów.
Jednak rodzina chce sprawiedliwości dla swojej córki. W grudniu 2021 roku rodzice Enory wnieśli pozew oskarżając wymienionych w pozwie o zaniedbanie w związku ze śmiercią Enory. Rodzina twierdzi – podobnie jak poprzedni najemca – że w domku odbywały się imprezy, a w dniach poprzedzających ich przyjazd, ktoś zorganizował przyjęcie, na którym były narkotyki, co naraziło Enorę na kontakt z fentanylem.
W pozwie wymieniono serwis Airbnb oraz właściciela nieruchomości, a także poprzedniego najemcę.
Profesor prawa z Uniwersytetu Florydy, Lars Noah, powiedział, że z uwagi na to, iż rodzina nie może ustalić, skąd pochodził fentanyl, powodzenie pozwu jest mało prawdopodobne.
Adwokat rodziców Enory twierdzi natomiast, że sprawa jest oczywista. Jest zdania, iż wystarczy, że Airbnb ani właściciel nie zapewnili odpowiedniego oczyszczenia domku po imprezie, nie ostrzegało, iż takie wydarzenia są tam organizowane.
Airbnb odmówiło komentarza.
Red. JŁ