Na 18 miesięcy pozbawienia wolności został skazany mężczyzna, która przyczynił się do częściowego paraliżu liczącej rok córki swojej partnerki.
Eli Everett Tomal z miejscowości Summer w stanie Waszyngton usłyszał wyrok w piątek. Kilka miesięcy wcześniej, w lipcu, przyznał się do winy.
W 2014 roku partnerka mężczyzny zadzwoniła pod numer 911, kiedy nie mogła dobudzić córki. W rozmowie ze śledczymi stwierdziła, że zostawiła dziecko same z Tomalem na piętnaście minut. Mężczyzna utrzymywał, że upadło ono plecami na latarkę po tym, jak raczkowało na łóżku. Lekarze orzekli tymczasem, że prawdopodobna przyczyna obrażeń dziecka to silne potrząsanie.
Babcia dziewczynki mówiła przed sądem, że na skutek wydarzeń sprzed dwóch lat ma ona częściowo sparaliżowaną prawą stronę i uszkodzony wzrok.
Prokuratura zamierza zażądać, aby dodatkowo Tomal zapłacił ponad 189 tys. dolarów odszkodowania, głównie z tytułu wysokich rachunków medycznych.
(mcz)