W Dolinie Krzemowej w Kalifornii wynajęto za 1,5 tys. dolarów miesięcznie apartament po to, żeby mogły w nim żyć dwa koty.
Koty Tina i Louise wprowadziły się do apartamentu w San Jose po tym, jak ich opiekunka wyjechała na studia. Ojciec studentki Troy Good nie był w stanie się nimi zaopiekować u siebie i poprosił swojego przyjaciela Davida Callischa, aby wynajął mu mieszkanie. Good otrzymał dobrą ofertę, bo przeciętna cena za wynajem apartamentu w San Jose to 1951 dolarów.
W mieście od dłuższego czasu jest problem z wynajmem mieszkań, przez co ceny czynszu poszybowały w górę. Callisch stwierdził, że w tej sytuacji głupio jest mu wynajmować cenną przestrzeń dwóm kotom, ale zaznaczył, że chciał pomóc przyjacielowi.
(hm)