14-letni chłopiec postrzelił swoją starszą siostrę w ferworze rodzinnej kłótni o świąteczne prezenty. 23-latka została trafiona pociskiem z karabinu półautomatycznego w klatkę piersiową. Nie przeżyła. Młodociany strzelec także został chwilę później postrzelony przez innego członka rodzeństwa.
Kłótnia o to, kto otrzyma w tym roku więcej prezentów świątecznych przerodziła się w strzelaninę. Zaczęło się na zakupach, na które wybrali się w dzień Wigilii Bożego Narodzenia 23-letnia Abrielle Baldwin, jej 14-letni brat oraz drugi, 15-letni brat. Na zakupach była także matka trójki oraz dzieci Abrielle.
Już w czasie zakupów 14-latek i 15-latek zaczęli kłócić się, kto otrzyma w tym roku więcej prezentów i ile pieniędzy zostanie na nie wydane. Swój spór kontynuowali w domu swojej babci w Largo.
Jak relacjonuje szeryf powiatu Pinellas Bob Gualtieri – po powrocie do domu 14-latek wycelował półautomatyczny karabin w głowę swojego brata i powiedział, że go zastrzeli. 15-latek odparł, że nie zamierza z nim walczyć i polecił mu wyjść z domu. Chłopców rozdzielił jeden z obecnych na miejscu wujków, który wyprowadził 14-latka wraz z karabinem na zewnątrz domu.
Tam przebywała 23-letnia Abrielle z jednym ze swoich dzieci. „Wszyscy musicie wrzucić na luz” – powiedziała Baldwin do swojego brata, relacjonował Gaultieri. „Dlaczego próbujesz zaczynać? Przecież są Święta” – zwróciła się do swojego 14-letniego brata.
Nastolatek wypowiedział w jej kierunku kilka obraźliwych słów, oznajmił, że zabije ją i jej dziecko, a następnie wycelował w jej kierunku karabin i pociągnął za spust. 23-latka została trafiona w klatkę piersiową. Dziecko, które młoda kobieta trzymała w nosidełku, nie zostało trafione – podkreślił szeryf.
Zaraz potem z domu wybiegł 15-letni brat 14-latka i Abrielle z drugim karabinem, po czym postrzelił chłopca, który chwilę wcześniej strzelał do ich siostry.
Abriel trafiła do szpitala z poważną raną postrzałową klatki piersiowej. Kula karabinu przebiła się przez jej ramię, a następnie przeszyła od boku klatkę piersiową, przebijając dwa płuca. 23-latka doznała krwotoku wewnętrznego i nie mogła oddychać. Wkrótce zmarła w szpitalu.
14-latek przeszedł operację i jest obecnie w stabilnym stanie.
15-latek uciekł z miejsca zdarzenia, porzucając swój karabin na sąsiednim podwórku. Później został zatrzymany w domu krewnego.
14-latek, który rozpoczął strzelaninę, został oskarżony o morderstwo pierwszego stopnia, znęcanie się nad dzieckiem i posiadanie broni palnej. Biuro Prokuratora Stanowego Pinellas-Pasco zdecyduje, czy 14-latek – a jest taka możliwość – będzie odpowiadał jak dorosły. 15-latek został oskarżony o usiłowanie zabójstwa i manipulowanie dowodami. Obaj byli wcześniej skazywani za włamania do samochodów.
Komentując sprawę szeryf Gaultieri stwierdził, że „te młode chłopaki” denerwują się i nie wiedzą, jak rozwiązywać swoje problemy, a mając do dyspozycji broń palną uznają ją za jeden ze sposobów ich rozwiązania. „I w końcu strzelają do siebie nawzajem” – powiedział szeryf Pinellas County.
Red. JŁ