W sobotę w szpitalu zmarła kolejna, piąta już ofiara tragicznego wypadku, do którego doszło niedawno na giełdzie samochodowej w stanie Massachusetts.
Zmarły to 55-letni Ruben Espaillat. Odszedł w dziesięć dni po wypadku w mieście Billerica, ok. 20 mil na północny zachód od Bostonu. W dniu tragedii, 3 maja, życie straciły dwie kobiety i mężczyzna, a dziesięć osób zostało rannych. Jedna z nich, 50-letni Elliott Rowlands, zmarła w ubiegłą środę.
Do wypadku doszło, kiedy przygotowywane do wystawienia na sprzedaż auto marki Jeep Grand Cherokee uderzyło w ścianę, przebiło ją i wjechało w tłum licytujących. Prokuratura okręgowa cały czas prowadzi śledztwo w tej sprawie. Jego wstępne wyniki wskazują, że był to nieszczęśliwy wypadek, a nie działanie celowe.
(jj), Fot. Dreamstime.com