Mężczyzna z Port Orchard w stanie Waszyngton został aresztowany w związku z próbą kradzieży wartej 335 tys. żaglówki. Narobił przy tym szkód na 5 tys. dolarów, kiedy próbował odblokować ster.
34-latek zeznał, że zamierzał popłynąć do Bellingham, aby być ze swoją partnerką. W trakcie nieudanej kradzieży zadzwonił na numer alarmowy, prosto do właściciela żaglówki, któremu powiedział, że jacht jest „zbyt skomplikowany” w obsłudze.
W rozmowie z policją mężczyzna stwierdził, że miał już „dość betonu” i chciał „popływać jak pirat”. Postawiono mu zarzuty usiłowania kradzieży pierwszego stopnia i wandalizmu pierwszego stopnia.
(mcz)