11.4 C
Chicago
piątek, 26 kwietnia, 2024

Zastrzyk dla lubelskiej medycyny. 324 etaty!

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

20 nowych miejsc czeka na ortopedów, 19 na kardiologów, 11 na chirurgów, 15 na psychiatrów. Zabrakło dla chirurgii onkologicznej.

W całym kraju do wzięcia jest rekordowa liczba 5,7 tys. miejsc rezydenckich, które umożliwiają lekarzom zdobycie specjalizacji w danej dziedzinie medycyny. Z tej puli województwo lubelskie otrzymało 324 miejsca, mimo że wojewoda składał zapotrzebowanie tylko na 259 miejsc. – Bardzo cieszymy się z większej ilości rezydentur. Odczuwaliśmy ich brak w poprzednich latach. To bardzo dobre wieści, ponieważ rysuje się w naszym kraju luka pokoleniowa. Dlatego na bieżąco należy uzupełniać braki kadrowe – mówi dr nauk med. Włodzimierz Matysiak. Województwo lubelskie wzbogaciło się o 65 dodatkowych etatów rezydenckich. Dla przykładu, wojewódzki konsultant ds. chorób wewnętrznych starał się o 30 miejsc, a minister zdrowia przyznał ich 45. W zakresie kardiologii dostaliśmy 19 etatów, a prosiliśmy o 13. Również wojewódzki konsultant ds. psychiatrii zgłosił zapotrzebowanie na 10 miejsc, a otrzymał ich o 5 więcej. – Muszę przyznać, że to miłe zaskoczenie. Dostałem 15 miejsc, mimo że prosiłem o mniej. Psychiatria jest niedoinwestowana w naszym kraju, więc być może jest to oznaką wyrównywania szans w stosunku do innych dziedzin – zauważa prof. Andrzej Czernikiewicz, wojewódzki konsultant ds. psychiatrii.

Aż 20 nowych etatów czeka na ortopedów, 19 na kardiologów, 11 dla chirurgów. Znacznie mniej rezydentur otrzymały takie specjalizacje, jak: chirurgia dziecięca, choroby zakaźne, neurochirurgia czy endokrynologia. Co prawda, wymienione specjalizacje dostały tyle miejsc, o ile prosiły, lecz pominięto je w podziale dodatkowych miejsc. Bez jakichkolwiek etatów rezydenckich pozostały takie dyscypliny, jak chirurgia onkologiczna, gastroenterologia, diabetologia oraz intensywna terapia. – W pierwszej kolejności miejsca rezydenckie powinny trafić do dziedzin deficytowych, jak patomorfologia, genetyka czy geriatria – wyjaśnia dr Matysiak.

Dwa miejsca czekają na rezydentów w dziedzinie toksykologii. – Ta liczba jest dla nas wystarczająca. Jednak z punktu widzenia całego województwa, przydałoby się kilka dodatkowych miejsc. Praktycznie w każdym większym szpitalu powinien być toksykolog, a nie ma go np. w Zamościu, Chełmie czy Puławach – tłumaczy dr n. med. Jarosław Szponar, wojewódzki konsultant ds. toksykologii klinicznej. Marek Stankiewicz, rzecznik Lubelskiej Izby Lekarskiej, podkreśla, że trudno stwierdzić, czy podział resortu zdrowia jest sprawiedliwy. – Ten temat budzi zawsze wiele kontrowersji. Jedno jest pewne, trzeba inwestować w te specjalności, gdzie lekarze się starzeją. Chodzi np. o pediatrów czy chirurgów – dodaje rzecznik.

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520