Władze Los Angeles zatwierdziły program pilotażowy, za sprawą którego z ulic mogą zniknąć tysiące bezstacyjnych skuterów elektrycznych.
Radni zatwierdzili roczny program we wtorek. Na jego mocy liczba e-skuterów przypadających na każdą firmę wyniesie 3 tys.
David Estrada, rzecznik firmy Bird, stwierdził, że w Los Angeles ma ona już ok. 8 tys. e-skuterów. Konkurencyjna firma Rival Lime posiada mniej więcej tyle samo.
Bezstacyjne e-skutery można wypożyczyć przez aplikację mobilną, po czym zostawić w dowolnym miejscu. Ich zwolennicy podkreślają, że to wygodny środek transportu. Przeciwnicy zwracają jednak uwagę na nieostrożnych kierowców, którzy zagrażają pieszym, a także na to, że e-skutery zalegają na chodnikach.
Program pilotażowy w Los Angeles wystartuje za 120 dni.
(hm)