13.8 C
Chicago
piątek, 26 kwietnia, 2024

„Trzeba to coś złapać i ogolić na łyso”. Ośmiu świadków w sądzie w sprawie posłanek PiS i PO /FOTO/

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

To miała być ostatnia rozprawa dotycząca facebookowego wpisu radnej PiS Anny Kołakowskiej o posłance PO Agnieszce Pomaskiej: „Trzeba to coś złapać i ogolić na łyso”. Jednak przez zawirowania z dostarczeniem niezbędnej dokumentacji z innego sądu termin ostatecznej rozprawy odroczono do marca. Przed Sądem Okręgowym zeznawał za to mąż i znajomi Anny Kołakowskiej, broniąc jej motywacji i opowiadając o jej patriotyzmie.

Anna Kołakowska i jej pełnomocniczka powołały 8 świadków, których zadaniem było przekonanie sądu, że radna PiS jest patriotką i takie motywacje kierowały nią podczas dokonywania kontrowersyjnego wpisu. I to oni zdominowali dwugodzinną, wtorkową rozprawę przed Sądem Okręgowym w Gdańsku. [przycisk_galeria] Andrzej Kołakowski, mąż pozwanej, stwierdził, że podarcie ustawy o suwerenności przez Agnieszkę Pomaską wzbudziło w nim i w jego żonie ogromne wzburzenie. – Nie mieści się w głowie, by poseł na Sejm RP mógł mieć taki stosunek do suwerenności własnego państwa. Słowa, które przychodziły mi wówczas do głowy, nie nadają się do powtórzenia w sądzie – mówił.

 

– Fakt, że pani poseł jest z Platformy Obywatelskiej nie miał absolutnie żadnego znaczenia. Gdyby takie coś zrobił poseł ze środowisk prawicowych, reakcja żony byłaby mocniejsza – dodał. W podobnym tonie wypowiadali się pozostali świadkowie, m.in. znajomi Kołakowskiej z czasów działalności opozycyjnej. Niektórzy ze świadków skompromitowali się na sali sądowej, nie znając szczegółów dotyczących facebookowego wpisu radnej. Choć każdy po zakończeniu zeznań był oklaskiwany przez grupę zwolenników radnej zgromadzonych na sali. – Zeznania świadków udowadniają, że mamy przyzwolenie na agresję słowną. Dziś to dotyczy mnie – osoby publicznej, a jutro może spotkać kogoś innego – powiedziała tuż po rozprawie Agnieszka Pomaska.

 

– Ten proces ma wymiar symboliczny i mam nadzieję, że będzie stanowił swojego rodzaju ostrzeżenie – dodała posłanka PO. Przypomnijmy, że radna PiS Anna Kołakowska zamieściła kontrowersyjny wpis w maju 2016 roku. Sprawę zgłoszono do prokuratury., która trzykrotnie ją umarzała. W związku z tym Agnieszka Pomaska złożyła subsydiarny akt oskarżenia stosowany w sytuacjach, gdy pokrzywdzony w procesie karnym dostrzega nieudolność działań prokuratora. Ostateczne, sądowe rozstrzygnięcie tego sporu poznamy 6 marca br. Zobacz: „Takie słowa padały wobec kobiet współpracujących z Niemcami”. Radna PiS ma przeprosić posłankę PO za wpis na Facebooku.

 

 

-Agnieszka Pomaska kontra Anna Kołakowska w sądzie
-Agnieszka Pomaska kontra Anna Kołakowska w sądzie
-Agnieszka Pomaska kontra Anna Kołakowska w sądzie
-Agnieszka Pomaska kontra Anna Kołakowska w sądzie
-Agnieszka Pomaska kontra Anna Kołakowska w sądzie
-Agnieszka Pomaska kontra Anna Kołakowska w sądzie
-Agnieszka Pomaska kontra Anna Kołakowska w sądzie
-Agnieszka Pomaska kontra Anna Kołakowska w sądzie
-Agnieszka Pomaska kontra Anna Kołakowska w sądzie
-Agnieszka Pomaska kontra Anna Kołakowska w sądzie
-Agnieszka Pomaska kontra Anna Kołakowska w sądzie
-Agnieszka Pomaska kontra Anna Kołakowska w sądzie
-Agnieszka Pomaska kontra Anna Kołakowska w sądzie
-Agnieszka Pomaska kontra Anna Kołakowska w sądzie
-Agnieszka Pomaska kontra Anna Kołakowska w sądzie

 

 

 

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520