Mieszkaniec Florydy trafił do aresztu, ponieważ nie zastosował się do zaleceń policji i nie odblokował swoich telefonów.
William Montanez został zatrzymany w czerwcu w Tampie za wykroczenie drogowe. Mężczyzna nie pozwolił funkcjonariuszom na przeszukanie swojego samochodu, dlatego na miejsce sprowadzono psa przeszkolonego do wykrywania narkotyków, który znalazł niewielką ilość marihuany.
Policjanci poprosili Montanteza także o możliwość sprawdzenia jego telefonów, ale i w tym przypadku mężczyzna odmówił. Uzyskano nakaz sądowy, jednak Montantez stwierdził, że telefony są nowe i nie pamięta hasła do żadnego z nich. Sąd podjął w związku z tym decyzję o umieszczeniu mężczyzny w więzieniu.
(łd)