Napastnik, który zastrzelił na kampusie profesora Uniwersytetu Kalifornijskiego (UCLA), po czym odebrał sobie życie, miał w planach zabicie co najmniej jeszcze jednej osoby – poinformował w czwartek Departament Policji w Los Angeles.
Podejrzany został zidentyfikowany jako Mainak Sarkar. Na UCLA przyjechał z Minnesoty. Był dobrze uzbrojony – miał dwie półautomatyczne bronie, kilka magazynków i dużo amunicji w plecaku. Bronie nabył legalnie.
Sarkar zamierzał zastrzelić jeszcze jednego profesora, ale nie mógł go zlokalizować. O profesorach negatywnie wypowiadał się na swoim blogu, jednak zdaniem śledczych nie był to ton, który mógłby stanowić powód do niepokoju i interwencji służb.
Ofiara zabita przez studenta to William S. Klug, profesor inżynierii. Do tragedii doszło w środę około godziny 10 rano lokalnego czasu.
(hm)