Jeden na czterech nastolatków w Stanach Zjednoczonych przyznaje się do sekstowania – wynika z badań opublikowanych w poniedziałek przez magazyn „JAMA Pediatrics”. Wzięło w nim udział ponad 100 tysięcy osób poniżej 18-stego roku życia, najmłodszy uczestnik miał 11 lat.
Badania prowadzono od 2008 roku. Zauważono, że w ciągu 10 lat wzrosła o 27 procent liczba nastolatków, którzy wysyłają nie tylko intymne wiadomości tekstowe ale także roznegliżowane zdjęcia. Profesor psychiatra Jeff Temple z University of Texas Medical Branch twierdzi, że zjawisko to jest niepokojące ponieważ nasila się wśród młodych ludzi próbujących zwrócić na siebie uwagę rówieśników. To także efekt braku zainteresowania ze strony rodziców, którzy zajęci codziennymi obowiązkami nie poświęcają wystarczająco czasu swoim dzieciom – podkreślił Temple. Dzieci w USA swój pierwszy telefon dostają zazwyczaj w wieku 10 lat. To małe urządzenie jest pomocne by kontaktować się z naszymi pociechami jednak niekontrolowane jest bardzo niebezpieczne, ponieważ dzieci mają dostęp do Internetu i często przypadkowo kontaktują się z osobami, które mogą być dla nich niebezpieczne. Mowa tu o osobach, dopuszczających się molestowania seksualnego. Dlatego rodzice powinni zwrócić większą uwagę na to do jakich celów używają telefony komórkowe ich dzieci a co ważniejsze po prostu z nimi rozmawiać i uświadamiać co jest dozwolone a co nie jeżeli chodzi o dzielenie się swoim prywatnym życiem – zaznaczył psychiatra.
BK