Specjalna przystawka do telefonów komórkowych jest w stanie wykryć ślady raka w organizmie człowieka. O swoim wynalazku naukowcy piszą na portalu tygodnika „Nature”.
Do diagnostyki nowotworów potrzebne są zwykle wyspecjalizowane laboratoria. Badania często są drogie i zajmują sporo czasu. Grupa naukowców ze Szwecji i Stanów Zjednoczonych zaprojektowała więc specjalne urządzenie, rodzaj smartfonowego mikroskopu, który wykrywa komórkowe zmiany genetyczne charakterystyczne dla raka. Szkielet urządzenia można wydrukować metodą 3D, są jeszcze potrzebne laserowe diody czy specjalna soczewka.
Wynalazcy mówią, że to na razie prototyp i to taki, który ma swoje ograniczenia: nie jest w stanie wykrywać nowych mutacji. Ale ich zdaniem, taki sprzęt może być bardzo pomocny w wykrywaniu nowotworów u ludzi mieszkających w odległych miejscach, a także u tych, których nie stać na standardowe badania.
Rafał Motriuk, Fot. Ilustracyjne