Rada miasta Seattle zdecydowała we wtorek o zakończeniu współpracy z holdingiem finansowym Wells Fargo z powodu jego wkładu w budowę rurociągu Dakota Access oraz innych praktyk biznesowych.
Każdego roku przez bank przechodziło ok. 3 miliardów dolarów pieniędzy publicznych w Seattle. Miasto kontrolowało za pośrednictwem banku wszystkie swoje zyski, nawet drobne sumy z parkometrów.
We wtorek radni zagłosowali 9-0 za tym, aby nie przedłużać kontraktu z bankiem po jego wygaśnięciu 31 grudnia 2018 roku. Zgromadzony na obradach tłum zareagował eksplozją radości i skandowaniem „woda to życie!”.
– Ludzie mówią, że pieniądze mogą wszystko. A my mówimy, że to nieprawda – powiedziała radna Debora Juarez.
Decyzję o zakończeniu współpracy z bankiem podjęto w tym samym dniu, w którym armia poinformowała amerykański Kongres, że pozwoli, by warty 3,8 miliarda dolarów rurociąg przebiegał pod rzeką Missouri w Dakocie Północnej. To ostatnia prosta dla liczącego 1,200 mil rurociągu, który ma transportować ropę z łupków w Dakocie Północnej do Illinois. Rurociąg ma przebiegać w pobliżu terenów ludności rdzennej w stanie Waszyngton, która obawiając się m.in. pogorszenia jakości wody, od dawna stanowczo protestuje przeciwko jego budowie.
(mcz), Fot. Dreamstime.com