11.4 C
Chicago
piątek, 26 kwietnia, 2024

Rzecznik prezydenta o liście byłych szefów MON: „To element walki politycznej”

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Marek Magierowski, rzecznik prezydenta, ocenił list sześciu byłych szefów Ministerstwa Obrony Narodowej, w którym ci domagają się dymisji obecnego szefa resortu Antoniego Macierewicza, jako „buńczuczny” i zaznaczył, że nie należy się nim przejmować.

– Nie przejmowałbym się tym listem i jego argumentami. Buńczuczny, głośny list, publikowany na pierwszej stronie opozycyjnej gazety, to narzędzie opozycji – skomentował opublikowany w „Gazecie Wyborczej” list sześciu byłych ministrów obrony rzecznik prezydenta Marek Magierowski na antenie Radia ZET.

Janusz Onyszkiewicz, Bronisław Komorowski, Janusz Zemke, Radosław Sikorski, Bogdan Klich i Tomasz Siemoniak domagają się w nim m.in. dymisji obecnego szefa resortu Antoniego Macierewicza.-  Oni próbują wytworzyć atmosferę, że Antoni Macierewicz jest wyjątkiem, odszczepieńcem wśród ministrów obrony narodowej. Tak nie jest – powiedział Magierowski w rozmowie z Radiem ZET.

Zdaniem rzecznika prezydenta podpisane pod listem osoby są związane z „dzisiejszą opozycją” w związku z czym dokumentu nie można uznać za gest „wybitnych, szanowanych postaci polskiej sceny politycznej”. – To element walki politycznej, nic więcej – ocenił Magierowski.

„Nawet najostrzejsza walka polityczna nie może odbywać się kosztem dobra całej Polski” napisali w liście otwartym byli szefowie MON. Ich zdaniem  „Aż trudno uwierzyć, że polityk na tak odpowiedzialnym stanowisku może z taką łatwością dyskredytować potencjał polskiej armii”.

To odpowiedź na wystąpienie Macierewicza podczas audytu rządów PO-PSL przeprowadzonego przez PiS i ogłoszonego w Sejmie. Obecny szef MON stwierdził w jego trakcie, że jesienią 2015 roku polskie siły zbrojne nie posiadały zdolności do zapewniania bezpieczeństwa.

„Ćwierć wieku temu Polska z przeciwnika Zachodu stała się jego sojusznikiem, a potem również członkiem NATO. Osiągnęliśmy sukces, o jakim przed 1989 rokiem nawet nam się nie śniło” – napisali byli ministrowie i dodali że „był to sukces wszystkich rządów III RP”, ponieważ „w sprawach polityki zagranicznej i bezpieczeństwa przez całe ćwierćwiecze panowała niemal pełna jednomyślność”.

„Dzięki temu Polska zdobyła silną pozycję w strukturach NATO i była uważana za kraj stabilny, przewidywalny i zasługujący na zaufanie”  czytamy w liście stwierdzenie, które byli ministrowie kwitują „Była, bo rząd PiS w ciągu kilku miesięcy podważył pozycję Polski w strukturach europejskich i atlantyckich”.

Magdalena Nałęcz AIP, foto  PIOTR SMOLINSKI / POLSKA PRESS

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520