Międzynarodowa koalicja przeciwko tak zwanemu Państwu Islamskiemu odnosi znaczące sukcesy. Taką ocenę przedstawił amerykański sekretarz stanu Rex Tillerson podczas spotkania koalicji w Waszyngtonie.
W szczycie biorą udział przedstawiciele 68 krajów i organizacji międzynarodowych. Polskę reprezentuje minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski.
Rozpoczynając sesję plenarną szczytu Rex Tillerson podkreślił, że Państwo Islamskie straciło 50 tysięcy kilometrów kwadratowych terytorium, a irackie wojska wspierane przez Stany Zjednoczone i inne kraje koalicji odzyskały miasto Mosul. Amerykański sekretarz stanu poinformował, że większość przywódców Państwa Islamskiego została zabita, 17 członków koalicji prowadzi walkę propagandową z islamistami i udało się pozbawić ich większości źródeł finansowania.
„Napływ zagranicznych terrorystów do Iraku i Syrii zmniejszył się o 90%. Trudniej im dostać się na terytorium Państwa Islamskiego i co najważniejsze – trudniej im je opuścić” – mówił Rex Tillerson apelując do uczestników szczytu o większe zaangażowanie militarne i finansowe.
„Państwo Islamskie nadal stanowi zagrożenie dla naszego zbiorowego bezpieczeństwa, ale przekonaliśmy się, że nie równa się naszej potędze, gdy trzymamy się razem” – dodał amerykański sekretarz stanu.
Rex Tillerson podkreślił, że kluczowa dla sukcesu w walce z Państwem Islamskim jest stabilizacja i odbudowa infrastruktury odzyskanych terytoriów. Szef amerykańskiej dyplomacji wezwał sojuszników, by w większym stopniu zaangażowali się w te działania.
Marek Wałkuski/Waszyngton, Fot. Dreamstime.com