Podatnicy na Florydzie być może zaczną niebawem finansować kliniki antyaborcyjne. W środę zagłosowała za tym stanowa Izba Reprezentantów, w której większość mają Republikanie.
Demokraci nazywaj ich propozycję „nieodpowiedzialną”. Zwracają uwagę, że pacjentom próbują wszczepić ideologię, zamiast oferować pomoc medyczną.
Sponsorująca ustawę Jackie Toledo utrzymuje, że dzięki klinikom antyaborcyjnym kobiety, które chcą poprawić stan swojego zdrowia, miałyby dostęp do większych zasobów. Mogłyby z nich korzystać nie tylko ciężarne.
Podobny projekt jest już w stanowym Senacie, gdzie został zatwierdzony przez jedną z komisji.
(łd)