Pracownik fabryki w stanie Massachusetts zmarł po tym, jak wpadł do maszyny, która wykorzystuje laser do cięcia metalu.
Strażaków wezwano do Industrial Metal Products Co. Inc. w miejscowości Sharon w czwartek rano. Zastępca szefa straży pożarnej Richard Murphy stwierdził, że poszkodowany mężczyzna był przytomny i rozmawiał z ratownikami, kiedy przyjechali.
Upłynęła mniej więcej godzina, zanim dwudziestokilkuletniego pracownika udało się wydostać z maszyny. Zabrano go do szpitala, gdzie później zmarł. Jego tożsamości nie ujawniono.
Firma odmówiła komentarza na temat wypadku. Śledztwo w sprawie zdarzenia wszczęła Administracja Bezpieczeństwa Zawodowego i Zdrowia (OSHA).
(jj)