11.7 C
Chicago
piątek, 26 kwietnia, 2024

Powołano komitet społeczny przy komisji ds. reprywatyzacji

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Przedstawiciele siedmiu największych stołecznych organizacji lokatorskich, które walczyły z przestępczą reprywatyzacją weszli w skład komitetu społecznego sejmowej komisji, która zweryfikuje transakcje tego typu przeprowadzone w stolicy. W piątek przed południem odebrali nominacje z rąk ministra sprawiedliwości.

Stowarzyszenie Właścicieli Lokali, Warszawskie Stowarzyszenie Lokatorów, Warszawiak Na Swoim, Komitet Obrony Lokatorów, Kancelaria Sprawiedliwości Społecznej, Stowarzyszenie Mieszkańców Hoża 27a oraz Miasto Jest Nasze – ośmiu przedstawicieli tych stołecznych organizacji lokatorskich wesprze zatwierdzonych w czwartek przez Sejm partyjnych nominatów, którzy zbadają transakcje zawarte w ramach warszawskiej reprywatyzacji. – Była ona oparta często na przestępczych działaniach, sfałszowanych dokumentach – przypominał minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, wręczając nominacje do komitetu społecznego.

W jego skład wejdzie m. in. Ewa Andruszkiewicz, przyjaciółka Jolanty Brzeskiej, którą za walkę o prawa wyeksmitowanych lokatorów przed sześciu laty spalono żywcem w Lesie Kabackim na obrzeżach stolicy. Winnych do tej pory nie spotkała kara. – To były lata nieprawdopodobnych upokorzeń. Doświadczaliśmy ich nie przez czyścicieli kamienic, ale aparat państwa – mówiła Andruszkiewicz. Na proces przestępczej reprywatyzacji opinia publiczna zwróciła uwagę dopiero w zeszłym roku, po serii konferencji prasowych stowarzyszenia Miasto Jest Nasze oraz artykule w stołecznej edycji „Gazety Wyborczej”, ujawniającej kulisy procederu. – Przez lata nie dopuszczano nas do dokumentacji, nigdy nie przyznano nam statusu strony postępowania, ale mimo tego przez lata walki zdobyliśmy ogromną wiedzę i dowody. Mam nadzieję, że będą one przydatne w pracach komisji – podkreślała działaczka.

Dumy z faktu, że w skład rady społecznej weszli przedstawiciele największych organizacji, które walczyły z reprywatyzacją, nie krył szef komisji, Patryk Jaki. Wiceminister zapowiedział na najbliższy poniedziałek jej spotkanie robocze, obiecał też, że wszystkie obrady będą jawne i otwarte dla mediów. – Prace ruszą dopiero za dwa tygodnie, bo nie mamy jeszcze ostatniego członka komisji. Czekamy, aż Nowoczesna wyznaczy swojego przedstawiciela – precyzował Jaki, odnosząc się do czwartkowego odrzucenia przez Sejm kandydatury Jerzego Meysztowicza. Poseł partii Ryszarda Petru nabył kamienice w Krakowie w oparciu o niezweryfikowane pełnomocnictwa, a jego bratanek jest stroną w postępowaniu reprywatyzacyjnym w Warszawie. – Członkowie komisji mogą już zgłaszać wnioski, którymi nieruchomościami będziemy zajmować się w pierwszej kolejności, ale decyzje podejmiemy w pełnym składzie – dodał Jaki.

W sprawie reprywatyzacji, czyli zwrotów nieruchomości ich dawnym właścicielom, toczy się 175 postępowań prokuratorskich. W ciągu kilkunastu ostatnich lat tzw. czyściciele kamienic, wykorzystując luki prawne oraz zależności towarzysko-biznesowe pracowników ratusza, sądów i kancelarii adwokackich, przejęli stołeczne nieruchomości lub uzyskali za nie odszkodowania warte setki milionów złotych. W efekcie na bruku wylądowało 40 tys. Warszawiaków.

 

(AIP)

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520