Polskie miasta rywalizują między innymi z Barceloną, Rzymem czy Wilnem o tytuł najbardziej rowerowej metropolii Europy. Przez cały maj można rejestrować się w wyścigu, a wszystkie przejechane przez uczestników kilometry będą później sumowane i zapisywane na konto danego miasta.
W minionym roku wygrał Gdańsk, który może poszczycić się doskonałą infrastrukturą rowerową.
Ula Jagielnicka, aktywistka rowerowa z Wrocławia, liczy że w tym roku to jej miasto zajmie pierwsze miejsce. W ubiegłym roku Wrocław uplasował się tuż za stolicą Pomorza. Tylko wczoraj do inicjatywy dołączyło 300 osób, dzięki czemu, Wrocław przesunął się na drugie miejsce w stawce 50 rywalizujących miast Europy.
Akcja ma na celu promowanie roweru, jako normalnego środka transportu. Robert Gacek ze stowarzyszenia Akcja Miasto wyjaśnił, że uczestnicy muszą ściągnąć z Internetu specjalną aplikację, która zlicza przejechane jednośladem kilometry.
Robert Gacek ocenia, że prowadzona akcja jest dobrym sposobem do zachęcenia jak największej liczby osób, by przesiąść się na rower.
Na rowerzystów oraz na drużyny rowerowe, które przejadą najwięcej kilometrów w Europejskim Wyzwaniu Rowerowym, czekają atrakcyjne nagrody.
W Polsce rywalizują oprócz Wrocławia i Gdańska, także Gdynia, Bydgoszcz, Poznań i Łódź.
IAR/Piotr Kaszuwara/ Radio Wrocław/łp/jl/łp