Weteran wojny w Wietnamie Jim McCloughan będzie pierwszą osobą, która otrzyma Medal Honoru (Medal of Honor) z rąk prezydenta Donalda Trumpa.
71-letni McCloughan, mieszkaniec South Haven w stanie Michigan, pracując jako medyk, uratował życie dziesięciu osobom ze swojego plutonu podczas krwawej dwudniowej bitwy w pobliżu Don Que w maju 1969 roku. Miał wówczas 23 lata i kilkukrotnie wrócił na pole bitwy, aby pomóc rodakom. Sam mówi, że był to najgorszy dzień w jego życiu.
We wtorek Biały Dom podkreślał zasługi weterana, stwierdzając, że „dobrowolnie ryzykował własne życie w dziewięciu przypadkach, aby uratować rannych i zdezorientowanych towarzyszy”.
McCloughan oznajmił, że jest zaszczycony tym wyróżnieniem. – Prezydent Donald Trump zrobi to po raz pierwszy, więc to wyjątkowa sprawa – powiedział.
Medal Honoru to najwyższe odznaczenie wojskowe w Stanach Zjednoczonych. Prezydent nadaje je za wyjątkowe akty odwagi i męstwa z narażeniem życia. McCloughan, który po wojnie przez blisko 40 lat nauczał wychowania fizycznego, psychologii, socjologii i geografii w szkole średniej w South Haven, zostanie uhonorowany 31 lipca.
(dr)