Z powodu doniesień o jadowitym wężu na terenie parku w środę trzeba było zamknąć na jakiś czas Discovery Park w Seattle.
Świadkowie twierdzili, że wąż, którego widzieli, to mokasyn miedziogłowiec. Pracownicy parku ostrzegli odwiedzających i zamieścili na Twitterze zdjęcie jadowitego węża.
Wkrótce jednak węża znaleziono i okazało się, że to niejadowity wąż zbożowy. Nie jest jasne, w jaki sposób znalazł się on w parku. Węże zbożowe nie występują naturalnie w Seattle, a ich posiadanie w tym mieście jest zabronione.
Discovery Park liczy 534 akry i jest największym parkiem w „Szmaragdowym Mieście”. W przeszłości był kilkukrotnie zamykany po tym, jak zauważono w nim groźne zwierzęta. W 2009 roku cały park został zamknięty po zaobserwowaniu pumy.
(mcz)