Dotychczasowy prezydent Iranu Hassan Rouhani wygrał wybory prezydenckie w Iranie. Poinformował o tym minister spraw wewnętrznych Iranu Abdolreza Rahmani Fazli.
Niespodzianki tym razem nie było. Umiarkowany prezydent i zwolennik reform w Iranie oraz gospodarczego otwarcia na świat, Hassan Rouhani, zdecydowanie wygrał wczorajsze wybory prezydenckie. Jak poinformował minister spraw wewnętrznych, Rouhani zdobył 23,5 miliona głosów czyli 57 procent poparcia. To oznacza, że wybory zostały rozstrzygnięte w pierwszej turze.
Najgroźniejszy rywal prezydenta, konserwatywny kandydat Ebrahim Raisi, który był popierany przez ajatollahów i krytykował dotychczasową administrację za stagnację w gospodarce, uzyskał 15 milionów głosów czyli 38 procent. Raisi, były prokurator, był przez obóz rządzący oskarżany o populizm a także o współodpowiedzialność za masakrę opozycji w 1988 roku.
Jak relacjonuje z Teheranu specjalny wysłannik Polskiego Radia Wojciech Cegielski, jedyny polski dziennikarz, który obserwuje wybory w Iranie, w wyborach startowało w sumie czterech kandydatów, ale dwaj pozostali nie przekroczyli poparcia 1.5 procent. W sumie oddano ponad 41 milionów głosów, co oznacza, że frekwencja wyniosła co najmniej 70 procent. Równocześnie, Irańczycy wybierali także miejskich i regionalnych radnych.
Irański minister poinformował, że wybory w całym kraju przebiegły bezpiecznie i bez zakłóceń.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Wojciech Cegielski/Teheran/mg/dj/fot.twitter