Departament Bezpieczeństwa Stanów Zjednoczonych zamierza wprowadzić nowy system ostrzegania obywateli przed zagrożeniami terrorystycznymi. Zdaniem przedstawicieli tego resortu, obecnie funkcjonujący jest mało czytelny.
O zmianach poinformował szef Departamentu Bezpieczeństwa USA Jeh Johnson. Nie chciał jednak zdradzić szczegółów. Podkreślił jedynie, że obecnie funkcjonujący system jest niezrozumiały dla obywateli. Powstał w roku 2011 i zastąpił poprzedni, w którym stopień zagrożenia opisywano kolorami od największego, oznaczonego kolorem czerwonym, po najmniejszy, oznaczony jako niebieski. Choć obecny system przewiduje precyzyjniejsze informowanie o jakie zagrożenia chodzi, ale – zdaniem władz – w dalszym ciągu jest nieskuteczny. Ma tak wysoko podniesioną poprzeczkę dla poszczególnych alertów, że w praktyce nigdy nie został przez amerykański rząd wykorzystany. Nowy program, przygotowany przez Departament Bezpieczeństwa, ma lepiej informować społeczeństwo o krajowych i globalnych zagrożeniach terrorystycznych.
IAR/Jan Pachlowski /Miami/em/ zr