Mimo tego, że o życiu w metropolii nowojorskiej marzy sporo osób na kuli ziemskiej to rzeczywistość jest brutalna i Nowy Jork nie jest najlepszym miejscem na życie. Jak informuje U.S. News & World Report Wielkie Jabłko znalazło się na 80. miejscu wśród 100 najlepszych do życia miast w Stanach Zjednoczonych. W zestawieniu brano pod uwagę perspektywy zatrudnienia, koszty utrzymania, bezpieczeństwo, edukację i opiekę medyczną. Nieco lepiej kształtuje się sytuacja jeśli chodzi o jakość życia w stanie Nowy Jork i tak na 28.pozycję zajmuje Syracuse, na 30. jest Albany, 33. Buffalo, a 39. Rochester.
Ci, którzy marzą o spokojnym i dostatnim życiu powinni przenieść się do Teksasu. Na pierwszym miejscu listy najlepszych do życia amerykańskich miast znalazło się Austin w Teksasie.