Sędzia federalny z Seattle wydał czasowy nakaz wstrzymania realizacji rozporządzenia prezydenta Donalda Trumpa dotyczącego zakazu wjazdu do USA obywateli 7 krajów. Decyzja sędziego oznacza zablokowanie rozporządzenia na terenie całego kraju.
Motywując to względami bezpieczeństwa, amerykański prezydent wstrzymał na 90 dni wpuszczanie na terytorium USA posiadaczy wiz i kart stałego pobytu z Iranu, Iraku, Libii, Somalii, Sudanu, Syrii i Jemenu. Zakaz wobec syryjskich uchodźców jest bezterminowy. Wydane rozporządzenie zakazuje przyjmowania przez cztery miesiące wszystkich uchodźców.
Sędzia z Seattle wydał decyzję odpowiadając na wniosek stanu Waszyngton i stanu Minnesota. Prawnicy rządowi stali na stanowisku, że poszczególne stany nie mogą podważać dekretu prezydenta, ponieważ Kongres upoważnił głowę państwa do podejmowania decyzji w sprawie migracji i bezpieczeństwa narodowego. Jednak prokurator generalny stanu Waszyngton Bob Ferguson uznał, że rozporządzenie może być zaskarżone bo może oznaczać istotną szkodę dla mieszkańców USA oraz ich dyskryminację.
„Konstytucja zwyciężyła” – powiedział prokurator Ferguson po decyzji sądu. „Nikt nie stoi ponad prawem, nawet prezydent” – dodał. Prokurator argumentował w swoim wniosku, że rozporządzenie łamie konstytucyjne prawa imigrantów i ich rodzin, zwłaszcza godzi w wyznawców islamu. Z kolei prokurator reprezentujący administrację Donalda Trumpa przekonywał, że jako prezydent ma szerokie uprawnienia i może wydać tego rodzaju dokument dla zapewnienia bezpieczeństwa Amerykanom.
iar/bbc/ap/rtr/nyg/fot.twitter