10.4 C
Chicago
piątek, 26 kwietnia, 2024

Nieczynna linia kolejowa „ożyła” dzięki pasjonatom

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Nieczynna linia kolejowa Wolsztyn-Nowa Sól ożyje. Dzięki przychylności władz PKP PLK oraz wielkiej determinacji, ogromu prac i środków Towarzystwa Przyjaciół Wolsztyńskiej Parowozowni, wraca ruch pociągów na pustym dotąd szlaku!

Po dziewięcioletniej przerwie na linię kolejową Wolsztyn-Nowa Sól wjedzie pociąg pasażerski! Tak zwany specjal organizowany przez Towarzystwo Przyjaciół Wolsztyńskiej Parowozowni jest wagonem spalinowym serii SN 61-168, który na pokład może zabrać czterdziestu ośmiu pasażerów. Rezerwacja na kurs na odcinku Wolsztyn-Powodowo, oraz Wolsztyn-Kębłowo trwała w internecie niecałą minutę i jest rekordem w historii organizowanych przez towarzystwo pociągów. A już spekulowano, że linia Wolsztyn- Nowa Sól umarła bezpowrotnie… Były i są ku temu przesłanki, bowiem radni powiatu nowo-solskiego wyrazili taką wolę i są zdeterminowani, aby na dawnym szlaku kolejowym urządzić ścieżkę rowerową.
Tymczasem wolsztyńskie samorządy, stawiające na turystykę kolejową, mają na ten temat inne zdanie. Głównie jednak dzięki zaangażowaniu sił i środków członków Towarzystwa Przyjaciół Wolsztyńskiej Parowozowni odcinek torów leżący w granicach powiatu wolsztyńskiego z roku na rok wygląda coraz lepiej. W 2008 roku, kiedy towarzystwo zaczęło się opiekować wyżej wymienionym torowiskiem, na jego niektórych odcinkach porastała prawdziwa „dżungla”. Dzięki regularnemu karczowaniu, a następnie opryskiwaniu torowisko wraz ze skrajnią zaczęło przypominać szlak kolejowy. Niestety, w 2012 roku na linii pojawili się nieproszeni goście, którzy najpierw zdemontowali sporą ilość tak zwanej drobnicy czyli łubek, śrub i podkładek, a następnie – w niemalże legalny sposób, w biały dzień – wywieźli z lasu pod Świętnem prawie kilometr szyn.
Ta strata nie zniechęciła jednak pasjonatów kolejnictwa do działania i dalej z uporem maniaka, w kolejne weekendy, poświęcali swój czas i pieniądze na realizowanie swoich marzeń. Efektem tych starań jest idealne torowisko na odcinku Wolsztyn-Kębłowo z przedłużeniem o około dwa kilometry do miejsca, gdzie występuje ubytek. Polskie Linie Kolejowe po wstępnej analizie wyraziły zgodę na uruchomienie przejazdu na tym odcinku, ustalając z towarzystwem zakres prac, jakie do 30 kwietnia muszą być wykonane. Tak więc w ostatnie weekendy na szlaku można było spotkać spore grupy osób zaopatrzone w narzędzia i materiały, które służyły do poprawy bezpieczeństwa nie tylko pasażerów pociągu, ale także kierowców korzystających głównie z przejazdów kolejowych na polnych i leśnych drogach w okolicy Wolsztyna, Widzimia i Kębłowa.
Korzystając z okazji członkowie Towarzystwa Przyjaciół Wolsztyńskiej Parowozowni oraz kolejarze apelują do okolicznych mieszkańców o zachowanie szczególnej ostrożności na przejazdach, bowiem pociągi na tym odcinku mogą pojawiać się częściej. Jednocześnie miłośnicy kolei ostrzegają ewentualnych amatorów cudzego mienia, aby lepiej trzymali się z dala od torowiska, bowiem kradzieże infrastrukrury kolejowej na nieczynnej linii są obwarowane dużo łagodniejszymi przepisami. Jeżeli natomiast chodzi o linie uczęszczane, to odpowiedzialność karna jest dużo wyższa i trzeba się tu liczyć z zarzutami o sprowadzenie katastrofy w ruchu lądowym. – To przestępstwo zagrożone jest pozbawieniem wolności nawet na kilka lat – przestrzegają członkowie TPWP.

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520