13.8 C
Chicago
piątek, 26 kwietnia, 2024

Komisje śledcze szkodzą Platformie

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Po kłopotliwych dla byłego premiera Donalda Tuska zeznaniach jego syna ws. Amber Gold przed Platformą Obywatelską stanął kolejny problem – komisja weryfikacyjna.

Ostatnie tygodnie to dla partii Grzegorza Schetyny trudny czas. W ubiegłym tygodniu przed sejmową komisją śledczą ds. Amber Gold zeznawał syn byłego premiera Michał Tusk. Jak przyznał, wraz z ojcem wiedział, że Amber Gold „to lipa”. Wyznanie to oburzyło opozycję. – Pojawia się pytanie od kiedy o tym wiedzieli i dlaczego nie ostrzeżono obywateli w odpowiednim momencie – przyznał w rozmowie z Agencją Informacyjną Polska Press (AIP) senator Prawa i Sprawiedliwości Jan Maria Jackowski.

Dodatkowym obciążeniem wizerunkowym mogą być dzisiejsze zeznania byłego szefa Amber Gold Marcin P., który miał w środę zeznawać w warszawskim sądzie przed sejmową komisją.

Kłopoty może mieć również prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz. Podczas pierwszych przesłuchań  przed komisją weryfikacyjną powołaną w celu wyjaśnienia procesów reprywatyzacji zeznawali byli urzędnicy stołecznego ratusza. Jak przyznał były pracownik Biura Gospodarki Nieruchomościami w ratuszu istniała nieformalna grupa osób, które podejmowały decyzje reprywatyzacyjne. – Przełożeni mówili, że „góra” chce od nas 300 decyzji rocznie – zeznawał.

Sama prezydent Warszawy już kilka tygodni temu zapowiedziała, że nie stawi się w czwartek na przesłuchanie przed komisją, której przewodniczy wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki. Gronkiewicz-Waltz uważa, że organ jest niekonstytucyjny. Prezydent zaprzecza, jakoby kiedykolwiek ingerowała w procesy zwrotów nieruchomości.

– Działalność komisji może zaszkodzić Platformie, ponieważ jest grupa wyborców, która się waha i obserwuje wydarzenia polityczne – wyjaśnia w rozmowie z AIP socjolog dr Jarosław Flis. Jak zaznaczył, sprawa komisji do spraw reprywatyzacji jest rozwojowa.

Ostatnie wydarzenia polityczne mają już swoje odzwierciedlenie w sondażach. W najnowszym badaniu przeprowadzonym przez IBRiS dla „Rzeczpospolitej” Platforma uzyskała 23 proc. poparcia plasując się na drugim miejscu za Prawem i Sprawiedliwością, które otrzymało 34 proc. głosów. Pod koniec kwietnia Platforma w niektórych sondażach miała nawet pierwsze miejsce z poparciem na poziomie 31 proc. – Platforma jest bierna i nie ma pomysłu na to, jak być skuteczną opozycją. Czeka na jakiś błąd partii rządzącej – ocenia Flis.

Szansą na odwrócenie negatywnego trendu może być dla formacji Schetyny sobotnia rada krajowa w czasie której politycy mają rozmawiać m.in. o przyszłorocznych wyborach samorządowych. W tym samym czasie odbędzie się konwencja programowa PiS w Przysusze, podczas której o reformach gospodarczych będzie mówił wicepremier Mateusz Morawiecki. Ma to być duże wydarzenie, którego celem jest umocnienie zjednoczonej prawicy.

– Platforma Obywatelska nie chce, by o niej zapomniano – wyjaśnia zbieżność terminów politycznych spotkań obu partii dr Flis. Ekspert nie spodziewa się jednak żadnego przełomu.

 

Jakub Oworuszko AIP

 

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520