Korea Północna wczoraj nad ranem czasu lokalnego przeprowadziła kolejną próbę rakietową – poinformowała południowokoreańska Agencja Yonhap. Pomimo wcześniejszych zapowiedzi o teście rakiet, które mogłyby dosięgnąć nawet kontynentalnej części Stanów Zjednoczonych, najprawdopodobniej wystrzelono pocisk średniego zasięgu.
Według źródeł wojskowych, na które powołują się południowokoreańskie media najprawdopodobniej testowano pocisk typu Musudan. Jego zasięg to od 2500 do 4000 kilometrów. Rakieta została wystrzelona w kierunku Morza Japońskiego i zakończyła lot po pokonaniu około 500 kilometrów. Wcześniej północnokoreańskie władze zapowiadały testy rakiet międzykontynentalnych, które byłyby w stanie osiągnąć cele na terytorium Stanów Zjednoczonych. W ubiegłym roku Korea Północna aż ośmiokrotnie testowała rakiety typu Musudan. Przyjmuje się, że tylko raz próba zakończyła się sukcesem.
Dzisiejszy test jest pierwszym od objęcia urzędu prezydenta USA przez Donalda Trumpa. W Waszyngtonie z oficjalną wizytą przebywa zaś premier Japonii Shinzo Abe.
Tomasz Sajewicz, Fot. Dreamstime.com