13.8 C
Chicago
piątek, 26 kwietnia, 2024

GKS Tychy – Cracovia. Pociecha sprawił sobie urodzinowy prezent

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

W drugim meczu finałowym Polskiej Hokej Ligi GKS Tychy pokonał Comarch Cracovię 4:2 i w play off prowadzi już 2:0.

Krakowianie znów dobrze grali tylko w pierwszej tercji, ale dwie kolejne przegrali. Tyszanom do zdobycia tytułu brakuje jeszcze dwóch zwycięstw, ale teraz rywalizacja przenosi się do Krakowa, gdzie w weekend odbędą się dwa kolejne spotkania. Złoto zdobędzie ta drużyna, która wygra cztery pojedynki.

Przed meczem zarząd PHL postanowił uwzględnić protest tyszan złożony po pierwszym spotkaniu i anulować karę meczu dla Mateusza Bepierszcza. Napastnik GKS już w siódmej minucie dał znać o sobie i popisał się pięknym strzałem w okienko, który dał gospodarzom prowadzenie. Rafał Radziszewski spóźnił się trochę z interwencją, bo czekał na to że sędziowie odgwiżdżą faul Radosława Galanta na Tomasie Sykorze, ale arbitrzy uznali, że nic nie było. To była jedna z niewielu kontrowersji sędziowskich w środowym meczu, bo dwójka arbitrów głównych Michał Baca i Paweł Meszyński radziła sobie na Stadionie Zimowym znacznie lepiej niż ich poprzednicy Przemysław Kępa i Włodzimierz Marczuk, których w Tychach nie chcą już w tym sezonie widzieć. Efektem była znacznie mniejsza liczba kar, za to dużo więcej płynnej gry z obu stron i stojące na naprawdę wysokim poziomie spotkanie. Krakowianie ani myśleli pasować i nie tylko doprowadzili do wyrównania, ale jeszcze w pierwszej tercji wyszli na prowadzenie. Sprawę trochę ułatwił im Stefan Żigardy, który dwa razy wpuścił do siatki bardzo podobne strzały gości zostawiając odrobinę miejsca dla krążka między swoim ramieniem i poprzeczką. Za pierwszym razem w okienko z niemal zerowego kąta trafił Petr Kalus, a za drugim pięknym uderzeniem z backhandu popisał się Filip Drzewiecki, choć sam napastnik „Pasów” przyznał, że w tej sytuacji chciał podawać do stojącego przed bramką Damiana Słabonia. Druga tercja znów była popisem tyszan, którzy strzelili w niej dwa gole. Pomogły im w tym zupełnie niepotrzebne przewinienia krakowian. Najpierw za rzucenie Michała Woźnicy na bandę karę 2+10 minut dostał Krystian Dziubiński, a później za próbę samemu wymierzenia sprawiedliwości przeszkadzającym mu napastnikom GKS ukarany został Rafał Radziszewski. Zdenerwowany trener gości Rudolf Rohaczek natychmiast wziął czas i udzielił ostrej reprymendy swojemu bramkarzowi. Tyszanie przez 1,31 minuty mieli grać pięciu na trzech, ale znacznie szybciej zrobili z niej użytek. Bartłomiej Pociecha wykorzystał, że „Radzik” zgubił kij i mocnym uderzeniem pod poprzeczkę doprowadził do remisu. 25-letni obrońca sprawił sobie w ten sposób najlepszy prezent urodzinowy, Na prowadzenie gospodarzy wyprowadził Jarosław Rzeszutko, który dobił do siatki strzał Andreja Makrowa. Doświadczony Estończyk zajął w składzie GKS miejsce Jana Semorada, który za wtorkową karę meczu będzie musiał odpocząć w trzech finałowych potyczkach. Wynik mógł jeszcze podwyższyć Miroslav Zatko, który dwa razy urządził sobie slalom między krakowskimi obrońcami, lecz jego strzały obronił Radziszewski. W ostatniej tercji goście starali się atakować, ale niewiele z tego wynikało, bo zbyt często trafiali oni na ławkę kar. Wygraną GKS przypieczętował Rzeszutko potwierdzając, że jest najskuteczniejszym zawodnikiem swojej drużyny. Po wygranym wznowieniu krążek jak po sznurku wędrował od Kamila Górnego do Marcina Kolusza, a pozostawiony bez opieki pod bramką Cracovii środkowy czwartego ataku z bliska wepchnął go do siatki. Tyszanie są coraz bliżej zdetronizowania Cracovii i powrotu na mistrzowski tron.

Finał Polskiej Hokej Ligi GKS Tychy – Comarch Cracovia 4:2 (1:2, 2:0, 1:0) Bramki 1:0 Mateusz Bepierszcz (7), 1:1 Petr Kalus (10), 1:2 Filip Drzewiecki (13), 2:2 Bartłomiej Pociecha (29), 3:2 Jarosław Rzeszutko (32), 4:2 Jarosław Rzeszutko (53) Kary Tychy – 6, Cracovia – 22 minuty Widzów 3.000 W play off 2:0 dla GKS (gra się do czterech zwycięstw). Kolejny mecz w sobotę o18.30 w Krakowie Tychy Żigardy – Kubos, Pociecha; Makrow, Kristek, Kolusz – Bryk, Kotlorz; Witecki, Galant, Bepierszcz; Kolarz, Górny; Jeziorski, Komorski, Vitek – Zatko, Horzelski; Woźnica, Rzeszutko. Kogut.

Jacek Sroka (AIP), Fot. Karina Trojok

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520