Samochody ze stajni Ferrari są marzeniem większości kierowców. Ich tuning bywa uważany za profanację. Łatwiej coś zepsuć, niż poprawić. Czasami operacja się udaje.
Przykładem przemyślanego tuningu Ferrari jest model F12 Berlinetta. To przykład mechanicznej perfekcji. Jego 6.3 V12 rozwija 740 KM i 690 Nm, a samochód przyspiesza od 0 do 200 km/h w zaledwie 8,5 sekundy! Skończonym dziełem jest także stylizacja nadwozia.
Jedynym sensownym polem manewru wydają się być koła. Tym tropem poszedł właściciel czerwonego Ferrari F12 Berlinetta i wyposażył samochód w kute felgi Loma.
Trafiły na nie opony ContiSportContact 5P w rozmiarach 255/30 R21 (przód) oraz 335/25 R22 (tył). Wykorzystanie potencjału samochodu ułatwiło też zawieszenie z oferty firmy Novitec.
(łs) (aip), foto Jordi Miranda