Fałszywy profesor, który molestował studentkę na UAM (pisaliśmy o tym jesienią ubiegłego roku) molestował blisko 300 kobiet – podaje Głos Wielkopolski. Policja dotarła do nich na podstawie… ankiet, znalezionych w mieszkaniu 69-letniego podejrzanego
Zgłoszenie o przestępstwie złożyła w ubiegłym roku studentka UAM. W trakcie policyjnego śledztwa znaleziono dowody, że ofiar mogło być znacznie więcej. Pierwsze przypadki miały miejsce blisko 40 lat temu! – Mieliśmy zgłoszenie przypadku molestowania z 1977 roku – powiedziała dla Głosu prowadząca sprawę sierżant Agata Smiatacz z Komisariatu Policji Poznań-Stare Miasto. Okazuje się również, że mężczyzna swoje „badania antropologiczne” przeprowadzał na wszystkich poznańskich uczelniach. Kobiety, które padły jego ofiarą, proszone są o kontakt pod numerem telefonu 61 841 24 06. Fałszywy profesor został oskarżony m.in. o to, że podstępem doprowadził do poddania się czynności seksualnej. Mężczyźnie grozi mu do 8 lat więzienia.
We Wrocławiu miał miejsce podobny przypadek, choć nie na tak wielką skalę. Profesor Piotr Ż., który miał przez co najmniej 10 lat molestować studentki Uniwersytetu Wrocławskiego, usłyszał 29 zarzutów. – Cztery dotyczą gwałtów, kolejne cztery usiłowania dokonania gwałtu, dwa stalkingu, trzy dotyczą zmuszania do określonego zachowania, a 16 zarzutów dotyczy uzależniania wykonania czynności służbowej od korzyści osobistej – powiedziała Małgorzata Klaus z Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu.
oprac. KAS (aip)