Znana soulowa piosenkarka Erykah Badu ogłosiła w sobotę, że przekaże część zysków z przyszłych koncertów na rzecz sprawdzenia tzw. rape kit w Detroit. To zestawy, które służą do zbierania materiału dowodowego po gwałcie i pomagają w ujęciu sprawcy.
45-letnia wokalistka oświadczyła, że dopóki będzie wspierać pieniędzmi z koncertów, dopóty nie zostanie uzbierana wymagana suma. – Gwałt to brutalne przestępstwo, jest niezgodny z prawem i niemoralny. To naruszenie praw człowieka, naruszenie ludzkiego ciała, integralności, seksualności. Stanowi przestępstwo nie tylko przeciwko kobietom, ale też dzieciom, w tym chłopcom – powiedziała.
Artystka już w ubiegłym miesiącu okazała wsparcie African American 490 Challenge – grupie czarnoskórych kobiet, które wspólnymi siłami zbierają środki na to, by umożliwić sprawdzenie zestawów zalegających w policyjnych magazynach. Koszt jednego takiego sprawdzenia to 490 dolarów. Ze wsparciem Badu grupa próbuje znaleźć pieniądze na sprawdzenie ostatniej części z 11,341 zestawów, które znaleziono w departamencie policji w Detroit w 2009 roku.
(dr)