Mężczyzna z Arizony został zatrzymany za kierowanie gróźb wobec prezydenta Donalda Trumpa. Oprócz nowych zarzutów mieszkaniec powiatu Cochise odpowie za zaległe – m.in. niezarejestrowanie się jako przestępca seksualny i jazdę pod wpływem alkoholu.
Ronald Syvrud został aresztowany w powiecie Cochise w Arizonie podczas wizyty Donalda Trumpa na granicy USA-Meksyk.
Mężczyzna został oskarżony o kierowanie gróźb w stronę byłego prezydenta i kandydata Republikanów, który jesienią powalczy o drugą kadencję w Białym Domu.
Okazało się ponadto, że na Syvrudzie ciążył już nakaz aresztowania za niedopełnienie obowiązku wpisania się do rejestru przestępców seksualnych. Mężczyzna jest także oskarżony o jazdę pod wpływem alkoholu i ucieczkę z miejsca wypadku.
Śledztwo ws. gróźb jest prowadzone przez Secret Service, odpowiedzialne za zapewnienie Trumpowi ochrony.
Red. JŁ