Mieszkańcy miasta w południowo-zachodnim Teksasie musieli przestawić klimatyzację i wyciągnąć z garażu narzędzia do odśnieżania podjazdu. W ciągu zaledwie godziny temperatura w Marathon spadła z ponad 100 stopni o połowę! Spadła ogromna ilość gradu, tworząc – nietypowy dla majowego miesiąca na południu Teksasu – zimowy krajobraz miasta.
Ciąg dalszy trudnych warunków pogodowych w Teksasie. Kolejna silna burza, która nawiedziła Marathon, oprócz silnego wiatru przyniosła grad! Temperatura w ciągu godziny spadła ze 105 stopni Fahrenheita do okoli 50 stopni – według meteorologa z National Weather Service Midland w Teksasie.
Brad Wilson, szef straży pożarnej z Marathon, powiedział, że wyglądało to tak, jakby w ciągu godziny „lato zamieniło się w zimę”.
„Na naszej głównej ulicy w samym centrum miasta było około dwóch stóp gradu. Wyglądało to jak śnieg” – powiedział Wilson. „Poszliśmy tam z taśmą mierniczą zeszłej nocy, zanim ekipy drogowe przyjechały i odśnieżyły drogi” – dodał.
Grad jest typowym zjawiskiem w ciepłym sezonie. Gdy w ciągu dnia jest ciepło, tworzą się burze, a prąd wznoszący w burzach wypycha przechłodzone kropelki na szczyt chmury, gdzie jest bardzo zimno. Grad krąży w chmurze, aż staje się zbyt ciężki, by oprzeć się grawitacji i spada na ziemię.
Według National Oceanic and Atmospheric Administration, największa skokowa zmiana temperatury odnotowana w Stanach Zjednoczonych miała miejsce w dniach 14-15 stycznia w Loma w stanie Montana, kiedy to temperatura wzrosła o 103 stopnie w ciągu 24 godzin.
Red. JŁ