„Szkoda, że nie zdobyliśmy więcej bramek, bo one na pewno są ważne. Cieszą jednak trzy punkty i dobra gra” – powiedział Piotr Zieliński po wygranym 2:0 meczu Polski z Arabią Saudyjską w piłkarskich mistrzostwach świata w Katarze. Pomocnik strzelił pierwszą bramkę w tym spotkaniu.
Zieliński zapisał się na liście strzelców w 39. minucie.
„Strzelić bramkę podczas mundialu to coś wielkiego. Ciężko na to pracowałem, cieszę się z tego momentu, ale wiemy, że jeszcze mamy dużo przed sobą i skupiamy się na meczu z Argentyną” – podkreślił pomocnik polskiej kadry w rozmowie z TVP Sport.
W 82. minucie piłkę w siatce umieścił Robert Lewandowski. Biało-czerwoni mieli więcej okazji, by strzelić gola, jednak Arkadiusz Milik trafił w poprzeczkę, a Lewandowski w słupek.
„Były sytuacje. Szkoda akcji Arka (Milika – PAP), bo super strzelił głową, też Lewy (Robert Lewandowski – PAP) się znalazł w odpowiednim miejscu w kilku przypadkach. Szkoda, że nie zdobyliśmy więcej bramek, bo one na pewno są ważne. Cieszą jednak trzy punkty i dobra gra. Teraz czekamy na Argentynę” – powiedział 28-letni piłkarz.
Zwycięstwo Polaków jest cenne tym bardziej, że w swoim pierwszym meczu Arabia Saudyjska pokonała Argentynę 2:1. Biało-czerwoni zremisowali z Meksykiem 0:0.
„Trzeba wypowiedzieć się pozytywnie o Arabii Saudyjskiej, bo fajnie gra w piłkę. Dobrze się Saudyjczyków oglądało, a grając przeciwko nim widać, że to zawodnicy o wysokich umiejętnościach technicznych i fizycznych. To ciekawa reprezentacja, zrobiła duży progres w ciągu ostatnich kilku lat” – dodał Zieliński.
Polacy są obecnie liderami grupy C z czterema punktami. W środę zmierzą się z Argentyną.
„Grać z Argentyną w meczu mistrzostw świata o być może pierwsze miejsce w grupie, to na pewno coś fajnego. Cieszymy się z tego, że mamy cztery punkty, w tym momencie jesteśmy liderami, ale wiemy, że czeka nas bardzo trudne spotkanie z Argentyną i będziemy na to gotowi” – zapowiedział polski zawodnik.
O godzinie 20 w drugim meczu tej grupy zmierzą się Argentyna i Meksyk.(PAP)
msl/ af/