25.6 C
Chicago
piątek, 27 czerwca, 2025

Zgon na plebanii. Ustalenia diecezjalnego zespołu trafią do Watykanu

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

www.strony.us - Strony Internetowe, Strony Internetowe Chicago Floryda, Pozycjonowanie, Pozycjonowanie stronwww, Pozycjonowanie Stron Chicago Floryda, Reklama Chicago

Dokument końcowy diecezjalnego zespołu badającego okoliczności śmierci 31-latka na plebanii w Drobinie (Mazowieckie) we wrześniu 2024 r. po zakończeniu śledztwa trafi do Watykanu. Będzie uzupełniony o ustalenia z tego postępowania – przekazała w piątek PAP płocka kuria.

Zwłoki 31-latka w mieszkaniu wikariusza na plebanii parafii w Drobinie znaleziono 7 września 2024 r. Policja zjawiła się tam po zgłoszeniu. Wezwany na miejsce lekarz stwierdził zgon mężczyzny. Śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci wszczęła Prokuratura Rejonowa w Sierpcu. Wyjaśnianiem okoliczności zdarzenia zajął się specjalny zespół powołany przez biskupa płockiego Szymona Stułkowskiego.
Rzeczniczka płockiej kurii Ilona Krawczyk-Krajczyńska, odpowiadając na pytania PAP o ustalenia diecezjalnego zespołu, poinformowała w piątek, że dokumentacja zebrana w toku jego prac zostanie uzupełniona o wyniki śledztwa prokuratury po jego zakończeniu. Dopiero wtedy trafi do watykańskiej Dykasterii ds. Duchowieństwa, gdzie podejmowane będą dalsze decyzje w sprawie. Podkreśliła, że chodzi o to, by „materiał przekazany do Stolicy Apostolskiej był kompletny i jak najbardziej rzetelny”.
Powiedziała, że w opracowaniu końcowym diecezjalnego zespołu materiał dowodowy stanowią zeznania świadków. Uzupełnieniem całości będą opinie biegłych powołanych w ramach toczącego się śledztwa, w tym wyniki badań toksykologicznych.
„Ustalenia prokuratury mają dla sprawy istotne znaczenie, ponieważ stanowią ważne uzupełnienie materiału zgromadzonego przez zespół diecezjalny, który nie dysponuje narzędziami do przeprowadzenia tego typu specjalistycznych badań. Z tego względu musimy poczekać na zakończenie śledztwa prokuratury” – dodała rzeczniczka.
Zaznaczyła, że niezależnie od toczącego się śledztwa bp Szymon Stułkowski podejmuje działania duszpasterskie dotyczące parafii w Drobinie, „mające na celu nie tylko odbudowanie zaufania wspólnoty, lecz przede wszystkim otoczenie opieką osób poruszonych i dotkniętych tym bolesnym zdarzeniem”.
Wspomniała, że w trosce o dobro parafian biskup postanowił powierzyć tam od 1 lipca obowiązki proboszcza – dotychczasowy przechodzi na emeryturę – „doświadczonemu duszpasterzowi, który w diecezji pełni m.in. posługę wobec osób i wspólnot zranionych w Kościele” i od lat związany jest z diecezjalnym Centrum Psychologiczno-Pastoralnym „Metanoia”. Od września jego pracę w parafii wesprze nowy wikariusz.
„Biskup Stułkowski ma nadzieję, że obecność, doświadczenie i zaangażowanie nowych duszpasterzy pomogą wspólnocie zamknąć ten trudny etap z troską i zrozumieniem” – podkreśliła rzeczniczka.
Prokuratura Okręgowa w Płocku, której podlega prokuratura sierpecka prowadząca śledztwo w sprawie śmierci 31-latka na plebanii w Drobinie, poinformowała PAP na początku tego tygodnia, że z uzupełnionej przez biegłych po sekcji zwłok opinii z zakresu toksykologii wynika, że zgon mężczyzny nastąpił wskutek zatrucia organizmu różnymi substancjami. Prokuratura nie ujawniła, o jakie substancje chodzi. Zaznaczyła, że biegły bada zabezpieczone na miejscu zdarzenia „różne przedmioty, ślady kryminalistyczne, a także substancje”.
Śledztwo prowadzone jest na obecnym etapie w sprawie. Dotąd nikomu nie przedstawiono zarzutów. Postępowanie zostało przedłużone do końca lipca tego roku.
W listopadzie 2024 r. płocka prokuratura okręgowa informowała, że w śledztwie przesłuchano wszystkich możliwych świadków. Wcześniej, we wrześniu 2024 r., czyli tuż po wszczęciu postępowania, śledczy ujawnili, że badanie sekcyjne mężczyzny wykazało wstępnie, że przyczyną jego śmierci była niewydolność krążeniowo-oddechowa. Zastrzegali, że na dalszym etapie postępowania istotne będzie ustalenie, co było tego przyczyną i w związku z tym konieczne będzie przeprowadzenie badań toksykologicznych z próbek pobranych podczas sekcji.
W tym samym czasie śledczy poinformowali, że przesłuchali w charakterze świadków wikariusza i gosposię, która w tym czasie przebywała na plebanii. Ustalili m.in., że to gosposia, na prośbę wikariusza, zadzwoniła na numer alarmowy, aby wezwać pomoc. Wcześniej, jeszcze na początku postępowania, śledczy wskazywali, że nic nie wskazuje na to, aby ktokolwiek przyczynił się do zgonu mężczyzny.
Tuż po zdarzeniu płocka kuria wydała dwa oświadczenia. Wyraziła „głębokie ubolewanie i smutek z powodu tej tragedii” i podała, że „duchowny został usunięty z funkcji wikariusza i opuścił parafię”. Ogłosiła też, że biskup Szymon Stułkowski pojechał na miejsce zdarzenia „i podjął kroki zmierzające do wyjaśnienia tej dramatycznej sytuacji”. Powołał jednocześnie diecezjalny zespół do zbadania okoliczności zdarzenia, aby po zakończeniu jego prac przekazać do Watykanu zgromadzoną dokumentację.
Wkrótce potem, we wrześniu 2024 r., płocka kuria ogłosiła, że były już wikariusz z Drobina otrzymał upomnienie kanoniczne. (PAP)

mb/ joz/

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

👇 P O L E C A M Y 👇

Koniecznie zobacz nowy Polonijny Portal Społecznościowy "Polish Network v2,0"