Do zamieszek przed komisariatem policji w 11-tej dzielnicy doszło we wtorek po opublikowaniu nagrań z tragicznego w skutkach zatrzymania Dextera Reeda. Mężczyzna zginął od kul wystrzelonych przez policjantów w czasie kontroli drogowej.
Właśnie we wtorek COPA zapowiadała opublikowanie nagrania z feralnej interwencji, w której uczestniczył zespół taktyczny chicagowskiej policji. Zdaniem tych, którzy widzieli wideo z akcji, reakcja policjantów była bardzo przesadzona. Jak podkreślali, Reed nie stanowił dla nich zagrożenia, a skończył martwy z wieloma ranami postrzałowymi.
Dochodzenie prowadzone przez COPA stwierdziło, że uczestniczący w zatrzymaniu policjanci wystrzelili w ciągu niespełna minuty blisko 90 razy. Ogień trwał również w momencie, kiedy ofiara leżała już na ziemi. Funkcjonariusze twierdzą, że mężczyzna w czasie kontroli drogowej miał oddać do nich strzał, co spowodowało wezwanie posiłków w postaci grupy taktycznej. Śledztwo w tej sprawie nadal trwa.