Podczas pomagania znajomemu w przeprowadzce do innego lokum, 23-latek z Dallas w Teksasie wpadł w niezrozumiały szał, zadając mu 55 ciosów nożem. Sprawcę zatrzymano po tym, jak nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Jego oskarżenie przypieczętował wzór na bucie, który przypominał krwawy ślad pozostawiony na miejscu zbrodni.
Policjanci z Dallas udali się do mieszkania Masona Raymonda Davisa w niedzielę, 23 marca, po zgłoszeniu od jego pracodawcy, którego zaniepokoiła nieobecność 28-latka w pracy oraz ignorowanie przez niego serii telefonów.
W mieszkaniu funkcjonariusze znaleźli zwłoki Davisa z 55 ranami kłutymi. Z analizy nagrań z monitoringu wynikało, że dzień wcześniej 28-latkowi pomagał w przenoszeniu rzeczy do mieszkania inny mężczyzna. Później policjanci zidentyfikowali go jako 23-letniego Ethana Isaiaha Rodrigueza.
W niedzielę samochód Davisa został umieszczony w policyjnej bazie danych jako skradziony. Wkrótce potem pojazd został zauważony przez policyjny patrol. Funkcjonariusze dali Rodriguezowi sygnał do zatrzymania się, ale mężczyzna zignorował polecenia i zaczął uciekać.
Pościg zakończył się, kiedy 23-latek rozbił auto, a następnie porzucił je, próbując uciekać na piechotę. Policjanci dogonili go i użyli paralizatora, aby go obezwładnić. Mężczyzna został aresztowany, a następnie przewieziony do siedziby Departamentu Policji w Dallas, gdzie go przesłuchano.
Według śledczych – wzór na bucie Rodrigueza odpowiadał krwawemu śladowi, który technicy zabezpieczyli w mieszkaniu Davisa.
23-latek jest oskarżony o morderstwo III stopnia.
Red. JŁ