14.4 C
Chicago
poniedziałek, 21 kwietnia, 2025

Zabójstwo kierowcy polskiego autobusu w Hof w Bawarii. Niemiecka policja zaprzecza podłożu ksenofobicznemu

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Mężczyzna, który zabił w nocy z poniedziałku na wtorek kierowcę polskiego autobusu w Hof w Bawarii, przyznał się do ataku, ale zaprzeczył, że miał zamiar zabić. Sprawca trafił do aresztu. Przestępstwo nie miało „podłoża ksenofobicznego ani politycznego” – napisano w komunikacie prasowym.

Po śmiertelnym ataku nożownika na polskiego kierowcę autobusu w Hof, podejrzany o dokonanie tego czynu sprawca został zatrzymany. Sąd wydał nakaz aresztowania. Poinformowała o tym prokuratura w Hof i komenda policji w Górnej Frankonii.

 

Według wstępnych ustaleń, kierowca polskiej grupy wycieczkowej interweniował podczas przerwy w podróży w bawarskim mieście, gdy oskarżony podczas kłótni zaatakował i lekko ranił jednego z podróżnych. „W trakcie (zajścia – PAP) podejrzany zadał śmiertelne obrażenia kierowcy z Polski nożem kieszonkowym” – twierdzi policja.

 

„Zgodnie z aktualnym stanem faktycznym przestępstwo nie ma podłoża ksenofobicznego ani politycznego” – napisano w komunikacie prasowym w tej sprawie. Podejrzany 43-latek pochodzi z okręgu Vogtland w Saksonii.

 

Według policyjnego raportu oskarżony miał problemy ze zdrowiem psychicznym. Mężczyzna z Saksonii ma teraz zostać przesłuchany przez biegłego.

 

„Fakt, że goście naszego miasta, którzy byli przejazdem, zostali zaatakowani, a jedna osoba została zabita, wprawia w osłupienie” – powiedziała burmistrz Hof Eva Doehla. Powiedziała, że jest wstrząśnięta i zasmucona tym brutalnym czynem – i odczuwa ulgę, że domniemany sprawca zostanie postawiony przed sądem.

 

Dwa autobusy zatrzymały się na dworcu kolejowym w Hof w nocy z poniedziałku na wtorek, aby podróżni mogli się przesiąść; jeden autokar miał jechać dalej na południe Polski, drugi na północ Polski. Tuż po północy część pasażerów zrobiła sobie przerwę na papierosa na chodniku obok autobusów. W tym czasie doszło do kłótni z 43-latkiem, który przebywał w pobliżu.

 

Według wstępnych ustaleń, ten ostatni najpierw zaatakował 52-letniego pasażera, a następnie ugodził nożem kierowcę autobusu. Pasażer został lekko ranny. Po ataku 43-latek uciekł. Według śledczych, patrol policji zatrzymał go w pobliżu miejsca zdarzenia.

 

Podróżni natychmiast po ataku zadzwonili na telefon alarmowy i udzielili pierwszej pomocy. Jednak lekarz pogotowia nie był w stanie pomóc kierowcy, który zmarł na miejscu zdarzenia. Funkcjonariusze znaleźli tam również narzędzie zbrodni – scyzoryk z ostrzem o długości około ośmiu centymetrów.

 

„W mieście Górnej Frankonii panuje wielkie przerażenie z powodu tego brutalnego czynu” – pisze portal RB24.

 

„Według śledczych partnerka zabitego kierowcy autobusu była obecna na miejscu zdarzenia” – informuje BR24. „Jeszcze tej samej nocy zajęła się nią grupa interwencji kryzysowej” – dodaje.

 

Portal BR24 stawia też w kontekście tej sprawy pytanie o cenę odwagi cywilnej: „śmiertelny atak na kierowcę autobusu w Hof po raz kolejny uczynił odwagę cywilną tematem rozmów. Ponieważ 63-latek interweniował, gdy pasażer został zaatakowany” i przypłacił to życiem.

 

RB24 informuje, że przechodnie ustawiają znicze na placu przed dworcem, gdzie doszło do zbrodni.

 

Z Berlina Berenika Lemańczyk (PAP)

 

bml/ kib/

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

👇 P O L E C A M Y 👇

Koniecznie zobacz nowy Polonijny Portal Społecznościowy "Polish Network v2,0"