Chicagowska policja została postawiona w stan podwyższonej gotowości w związku z możliwymi zagrożeniami ze względu na konflikt między Izraelem a Iranem. Dodatkowo służby bezpieczeństwa nie tylko w Chicago, ale także w pozostałych dużych miastach zwłaszcza w Nowym Jorku i Waszyngtonie baczniej monitorują sytuację także ze względu na zbombardowanie przez USA trzech ośrodków nuklearnych w Iranie.
Policja w Chicago prowadzi całodobowe kontrole. Uwagę funkcjonariuszy bardziej skupiają środki komunikacji miejskiej a także ulice w centrum miasta. „To, że ogłoszono zawieszenie broni między Izraelem a Iranem, nie oznacza, że Stany Zjednoczone mogą nie być celem jakiegoś odwetu. Uważam, że organy ścigania i mieszkańcy muszą zachować szczególną czujność w ciągu najbliższych kilku dni i tygodni” – powiedział Derek Mayer, były wysoki rangą urzędnik chicagowskiego oddziału Secret Service.
Policja i służby federalne dokładniej będą monitorować imprezy plenerowe odbywające się latem w Chicago w tym koncerty, festiwale czy zbliżającą się Pride Parade. To właśnie te imprezy według Mayer’a mogą stać się potencjalnym celem zamachów.
Departament policji Chicago w wydanym oświadczeniu zaznaczył, że obecnie nie ma żadnych informacji wywiadowczych wskakujących na bezpośrednie zagrożenie w mieście, ale policja pozostaje w ścisłym kontakcie z organami bezpieczeństwa zarówno stanowymi jak i federalnymi.
BK