Walka o fotel prokuratora stanowego powiatu Cook przybiera coraz ostrzejszą formę. Oprócz wątków typowo merytorycznych, pojawiają się również wzajemne oskarżenia obojga kandydatów.
Ciężkie działa wytoczył właśnie kandydat Republikanów Bob Fioretti, który zarzucił swojej rywalce, przypominając sprawę niesłusznie skazanego za morderstwo młodego chłopca. Zdaniem Fiorettiego, Eileen O’Neil Burke wiedziała, że oskarżany przez nią jest niewinny, ale mimo to dążyła do jego skazania, co ostatecznie skończyło się rewizją wyroku i uniewinnieniem.
„Jeśli Burke skłamie na temat niewinnego 11-latka, to skłamie na każdy temat, co udowodniła w tej kampanii” – mówił Fioretti.
Sztab wyborczy byłej sędzi nie pozostał dłużny. Przypomniał Republikaninowi, że wcześniej startował w wyborach z ramienia Partii Demokratycznej, a jego popularność została negatywnie zweryfikowana przez głosujących. Zwrócił również uwagę na pozew, jaki Fiorettiemu wytoczyli przedstawiciele jego komitetu, którym nie zapłacił.