Rodzina siedmioletniego chłopca, który został poważnie ranny w strzelaninie w tym tygodniu, domaga się ujęcia sprawców i wymierzenia im sprawiedliwości. Zayden Garret odniósł obrażenia w wyniku ostrzału jego rodzinnego domu.
Chłopiec przebywa obecnie w szpitalu, gdzie dochodzi do siebie, a jak mówią lekarze, wszystko zmierza w dobrym kierunku. Siedmiolatek trafił tam po tym, jak odniósł obrażenia od kul wchodząc do domu. Zdaniem świadków zdarzenia, ogień oddali siedzący w trzech samochodach sprawcy chwilę po tym, jak chłopiec zamknął za sobą drzwi. Następnie uciekli.
Miejscy aktywiści oferują nagrodę w wysokości 2000 dolarów za informacje prowadzące do aresztowania i skazania odpowiedzialnych za tragedię.