Wybory uzupełniające na Florydzie okazały się bardziej wyrównane, niż pierwotnie przewidywano. Rywale republikańskich kandydatów, którzy mają zastąpić Matta Gaetza i Mike’a Waltza w krajowej legislaturze – Demokraci Gay Valimont i Josh Weil – osiągają w sondażach znacznie wyższe wyniki, niż się spodziewano.
W 2024 roku zarówno Gaetz, jak i Waltz, wygrali w swoich okręgach miażdżącą przewagą ponad 30 pkt proc. Niemal pewnym była więc wygrana ich republikańskich zastępców w tak silnych bastionach GOP. Okazało się jednak, że walka jest o wiele bardziej wyrównana.
Według badania St. Pete Polls senator stanowy Randy Fine ma większe szanse zastąpić w Kongresie Mike’a Waltza. Popiera go 48 proc. respondentów. Jednak jego rywal, Josh Weil, cieszy się niewiele mniejszą przewagą. Głos na kandydata Demokratów zadeklarowało 44 proc. badanych. Przewaga Fine’a jest mniejsza, niż wynosi błąd statystyczny (w tym konkretnym badaniu wynosi on 4,9 pkt proc.) – i nieporównywalnie mniejsza, biorąc pod uwagę wynik, jaki osiągnął w tym samym miejscu Waltz.
Co więcej, spośród tych, którzy już zagłosowali w wyborach korespondencyjnych, większość (53 proc.) popiera Weila. Fine zdobył o wiele mniej głosów – 43 proc.
Republikanie sądzą, że jednym z głównym problemów Fine’a jest brak finansowania. W ramach swojej kampanii przed wtorkowymi wyborami Republikanin zebrał 561 tys. dolarów. Weil zgromadził prawie dwudziestokrotność tej kwoty – 9,7 mln dolarów!
Niepewny wynik Fine’a zmobilizował Republikanów do wsparcia kandydata, którego wygrana miała być niemal gwarantowana. Finansowo zaangażował się m.in. PAC Elona Muska, który przekazał na kampanię senatora stanowego 10 tys. dolarów. To jednak kropla w morzu finansowania, które zdołał pozyskać Weil.
Wybory uzupełniające na Florydzie odbędą się 1 kwietnia.
Red. JŁ