Zwycięstwo włoskiej centroprawicy w niedzielnych wyborach parlamentarnych umacnia prawicowy rząd w Polsce – twierdzą w poniedziałek media w Hiszpanii i Portugalii, przypominając też o wrześniowym sukcesie bloku ugrupowań prawicowych w wyborach w Szwecji.
W ocenie madryckiego dziennika “El Mundo” nowe władze Italii “mogą stanowić teraz problem dla władz Unii Europejskiej”, zdominowanej dotychczas przez siły liberalno-lewicowe. Stołeczny dziennik zauważa, że dzięki sukcesowi we Włoszech bloku centroprawicowego, rządy w Polsce i na Węgrzech zyskały nowego sprzymierzeńca.
W podobnym tonie wypowiada się również w poniedziałek dziennik “El Espanol” odnotowując, że premier Mateusz Morawiecki był jednym z pierwszych szefów rządów w Europie, który pogratulował sukcesu w wyborach Giorgii Meloni i jej partii Bracia Włosi (Fratelli d’Italia), wchodzącej w skład zwycięskiego bloku.
“Wygrana Giorgii Meloni umacnia w Unii Europejskiej twardą prawicę Polski i Węgier” – ocenia “El Espanol”.
O dużym wsparciu ze strony zwycięzców włoskich wyborów parlamentarnych dla polskiego rządu przekonana jest również portugalska telewizja publiczna RTP, odnotowując “dużą zmianę w świadomości mieszkańców Europy”.
Lizbońska telewizja zaznacza, że Polska i Węgry nie będą już osamotnione wewnątrz UE, gdyż będą mogły liczyć na poparcie nowego włoskiego rządu. Spodziewa się jednak, że Komisja Europejska Ursuli von der Leyen zanim przystąpi do konfrontacji z Italią poczeka na mianowanie w Rzymie nowego ministra finansów.
“Ten, kto obejmie ten resort będzie prawdopodobnie kluczowy dla relacji Włoch z Komisją Europejską. Te tymczasem wcale nie muszą być najgorsze” – podsumowała telewizja RTP.
Z Lizbony Marcin Zatyka (PAP)
Włochy/ Salvini: piękny dzień dla kraju, który ma przed sobą pięć lat stabilności
Lider włoskiej prawicowej Ligi Matteo Salvini oświadczył w poniedziałek po wyborach parlamentarnych, wygranych przez współtworzony przez niego blok centroprawicy, że „po wielu latach” powstanie „rząd wybrany przez obywateli”. „Dla Włoch to piękny dzień, bo mają przed sobą pięć lat stabilności” – powiedział.
Na konferencji prasowej w Mediolanie Salvini pochwalił liderkę zwycięskiej partii Bracia Włosi Giorgię Meloni, z którą jest w jednym bloku. Centroprawica otrzymała według cząstkowych danych około 43 proc. głosów, w tym Liga prawie 9 procent.
Przyznał zarazem, że wynik Ligi nie jest satysfakcjonujący. „Ale jesteśmy w rządzie centroprawicy, w którym będziemy protagonistami” i damy mu „najlepszą drużynę” – wskazał.
„Liczę, że przez co najmniej pięć lat będzie jasna większość centroprawicy, bez zmian” – stwierdził szef Ligi. Meloni- dodał – „była świetna; będziemy długo pracować razem”. „Brava Giorgia, chapeaux” – oznajmił Salvini.
Według niego dotychczasowa „opozycja została nagrodzona”. „Bracia Włosi byli świetni jako silna, dobra opozycja” – powiedział, odnosząc się do pozycji tego ugrupowania w ostatnich latach pracy kilku rządów.
Jako najważniejsze zadanie dla ustępującego rządu Mario Draghiego wymienił natychmiastowe opracowanie dekretu w sprawie pomocy w związku z wysokimi cenami energii.
Szef ugrupowania zaznaczył, że jest „rozgoryczony” najniższą frekwencją w wyborach parlamentarnych w historii Republiki; wyniosła ona około 64 proc. „Grozi nam katastrofalna jesień” – ostrzegł.
Ocenił, że kampania wyborcza była „paskudna”. „Nie chcę z siebie robić ofiary” – zapewnił. Podkreślił, że jego ugrupowanie było stale atakowane i ostrzegano przed „ryzykiem faszyzmu”.
Z Rzymu Sylwia Wysocka(PAP)
sw/ mal/