30.1 C
Chicago
piątek, 16 maja, 2025

„Wyborcza”: Do Pałacu Prezydenckiego Karol Nawrocki prowadzi kolegów z klasy, ringu, boiska i siłowni

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Do Pałacu Prezydenckiego Karol Nawrocki prowadzi kolegów z klasy, ringu, boiska i siłowni. Dał im dyrektorskie stanowiska, otworzył kasy publicznych instytucji, którymi zarządzał – czytamy w poniedziałkowej „Gazecie Wyborczej”.

„Karol Nawrocki, kandydat na prezydenta wspierany przez PiS, otacza się zaufanymi ludźmi z Gdańska, którzy w czasie jego prezesury w Muzeum II Wojny Światowej i IPN błyskawicznie zbudowali nowe kariery. Sportowe koszulki zamienili na garnitury i zasiedli w dyrektorskich fotelach instytucji. Teraz wspierają swojego patrona w kampanii prezydenckiej” – informuje dziennik.
Jednym z nich jest Marcin Marczak, zawodowy bokser o pseudonimie Polish Express i wicedyrektor IPN we Wrocławiu.
„Marczak z Nawrockim znają się od lat z klubu Ring3City w Gdańsku, który prowadził +Polish Express+. Trenerem jest w nim Waldemar Nawrocki, wuj Karola. Gdy Nawrocki został dyrektorem MIIWŚ, płacił klubowi Marczaka za organizację imprez odbywających się pod patriotycznym szyldem. Zresztą nie tylko jemu – w latach 2018-21 na gale bokserskie, puchary czy przygotowanie zawodników do walk muzeum wydało blisko 150 tys. zł” – wylicza „GW”.
Dodała, że jako prezes IPN Nawrocki najpierw zatrudnił kolegę z ringu na stanowisku głównego specjalisty IPN w Warszawie, potem oddelegował go na fotel wicedyrektora oddziału we Wrocławiu.
„To stanowisko, które zazwyczaj zajmują historycy. Marczak (rocznik’82) ma licencjat z politologii, dyplom magistra zarządzania Wyższej Szkoły Administracji i Biznesu w Gdyni, w 2022 r. skończył też zaocznie podyplomową psychologię sportu na Uniwersytecie Gdańskim” – czytamy w „GW”.
„+Wyborcza+ ustaliła, że zatrudniony w Warszawie Marczak przez 17 miesięcy był w delegacji we Wrocławiu – IPN płacił mu diety, pokrywał noclegi i koszty przejazdu. Obecnie pełni funkcję naczelnika delegatury IPN w Opolu” – dodano.
Gazeta podała też, że dyrektorem biura kadr w IPN jest Mateusz Kotecki, „kolega Nawrockiego z klasy w IV LO w Gdańsku i działacz PiS. Jeździ ze swoim szefem po Polsce podczas kampanii, odwiedził m.in. powodzian w Lądku-Zdroju”.
„GW” informuje, że z Łukaszem Witkiem, trenerem piłkarskim, a dziś dyrektorem Biura Przystanków Historia IPN, Nawrocki poznał się na boisku w gdańskim klubie Ex Siedlce. „Sztandarowym projektem biura kierowanego przez Witka jest Centralny Przystanek Historia. Jak wykazała kontrola NIK w 2024 roku IPN wykazał się niegospodarnością finansową przy jego tworzeniu” – czytamy w „Wyborczej”. (PAP)

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

👇 P O L E C A M Y 👇

Koniecznie zobacz nowy Polonijny Portal Społecznościowy "Polish Network v2,0"