Inflacja pozostaje wyznacznikiem nastrojów, a wraz z jej spadkiem do jednocyfrowego poziomu poprawiają się nastroje obywateli – stwierdził ekspert Konfederacji Lewiatan Mariusz Zielonka, komentując środowe dane GUS o koniunkturze konsumenckiej.
W październiku 2023 r. odnotowano poprawę zarówno obecnych, jak i przyszłych nastrojów konsumenckich w stosunku do poprzedniego miesiąca – podał Główny Urząd Statystyczny w środę. Bieżący wskaźnik ufności konsumenckiej (BWUK), syntetycznie opisujący obecne tendencje konsumpcji indywidualnej, wyniósł – 17,9 i był o 2,4 pkt. proc. wyższy w stosunku do poprzedniego miesiąca.
Jak ocenił ekspert ekonomiczny Konfederacji Lewiatan Mariusz Zielonka, inflacja „nadal pozostaje wyznacznikiem nastrojów”, a wraz z jej spadkiem do jednocyfrowego poziomu poprawiają się nastroje obywateli. Zauważył, iż jest to widoczne w danych cząstkowych, gdzie wskaźnik odpowiadający za wysokość cen jest na poziomie sprzed ponad 2 lat.
„Lepiej postrzegamy również obecną, jak i przyszłą sytuację gospodarstwa domowego. Przychylniej oceniamy również sytuację kraju. Bieżący wskaźnik ufności konsumenckiej w październiku notuje najwyższy wynik od blisko 2 lat: -17,9 pkt.” – stwierdził Zielonka.
Podkreślił, ze wartość ujemna nadal wskazuje na większą przewagę nastrojów pesymistycznych nad optymistycznymi.
Zdaniem ekonomisty, „nie widać jednak wielkiej zmiany, czy nadziei na poprawę konsumpcji Polek i Polaków”. Wskaźniki odpowiadające za dokonywanie ważnych zakupów (teraz i na przyszłość) nadal pozostają na bardzo niskim poziomie i „ciężko się tam dopatrzeć oznak jakiejkolwiek poprawy” – przekazał.
„W ogólnym rozrachunku nasi rodacy z większym optymizmem patrzą w przyszłość niż oceniają teraźniejszość. Ten wynik może jednak zaburzyć nadchodzący wielkimi krokami sezon grzewczy i kolejne napięcia na rynku węgla” – podsumował ekspert. (PAP)
Autor: Adrian Reszczyński
ra/ mmu/