10.8 C
Chicago
niedziela, 1 czerwca, 2025

Włoskie media: Jakie to piękne odrodzenie Włoch. Media brytyjskie: Znowu to samo!

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

„Jakie to piękne odrodzenie Włoch i piłkarskiej reprezentacji”- powtarzali sprawozdawcy telewizji RAI po zwycięstwie „Azzurrich” nad Anglią w finale mistrzostw Europy po rzutach karnych. „Angielskie lwy zostały poskromione i stały się kociakami” – podkreślają media w Italii.

Włoscy komentatorzy telewizyjni podkreślali, że jeden człowiek wierzył w ten sukces i był to selekcjoner reprezentacji Roberto Mancini, który przyszedł odbudować pogrążoną w kryzysie drużynę. Dlatego, zaznaczono, jest to podwójne odrodzenie – kraju wychodzącego z dramatu pandemii i zespołu narodowego.

 

„Jesteśmy na szczycie Europy” – obwieściła „La Gazzetta dello Sport” przypominając, że to europejski sukces po 53 latach, a do tego dokładnie w 39. rocznicę triumfu włoskich piłkarzy na mundialu w Hiszpanii.

 

„“Nie mogliśmy zepsuć takiej daty” – dodał dziennik i podkreślił, że triumf Włosi zawdzięczają głównie Gianluigiemu Donnarummie, który w bramce zbudował mur przed Anglikami.

 

„Zrobiliśmy to u nich, w obecności 60 tysięcy szalejących przez 120 minut kibiców” – zauważyła gazeta.

 

Nawiązując do herbu Anglii dodała: „Trzy lwy zostały poskromione, zamieniliśmy je w kociaki, a Mancini zdołał zrobić to wszystko bawiąc się i innych przez cały miesiąc”.

 

W relacji z Wembley największa włoska gazeta sportowa zaznaczyła: „Byliśmy mocniejsi od życzeń królowej Elżbiety II, od agitacji premiera Borisa Johnsona i trzymania za Anglików kciuków przez Toma Cruise’a”.

 

„Bo tym razem Mission Impossible dokończyli włoscy aktorzy” – podkreślono.

 

Przypomina się, że od początku do końca mistrzostw Włosi występowali jako aktorzy pierwszoplanowi dzięki nadzwyczajnym umiejętnościom techniczno-taktycznym.

 

„Ten turniej dla +Azzurrich+ przechodził przez fazy zabawy, cierpienia i wreszcie dojrzałości, która pozwoliła iść po puchar w domu rywali” – przypomniała „La Gazzetta dello Sport”.

 

„Czekamy na puchar w domu z otwartymi ramionami” – ogłosiła „Corriere dello Sport”, nazywając finał mistrzostw bajką.

 

Autor komentarza wyraził przekonanie, że puchar należy się przede wszystkim trenerowi Manciniemu. „To on stworzył niesamowitą grupę – zjednoczoną i nadzwyczaj silną, która pokazała najpiękniejszy futbol podczas tych mistrzostw” – uzasadnił, a za bohatera włoskiego zespołu uznał Donnarummę, który otrzymał tytuł najlepszego piłkarza ME.

 

„Corriere della Sera” pisze, że nawet najwięksi optymiści nie wyobrażali sobie takiego epilogu.

 

„Wiedząc o tym, z jakiego miejsca wyruszyliśmy trzy lata i osiem miesięcy temu, gdy Szwecja zablokowała nam drogę na mundial w Rosji, a włoska piłka znalazła się w piekle” – przypomniano. „Teraz te łzy rozpaczy zmieniły się w płacz z radości” – dodano.

 

„Europa jest nasza” – ogłosiła „La Repubblica”.

 

We włoskich miastach doszło do wybuchu radości, a nastrój przypominał zabawę w noc sylwestrową. Odpalano fajerwerki, rozpoczęły się śpiewy, tańce i wielka fiesta; często tak, jakby nie było już pandemii. Samochodowe i motocyklowe orszaki radości przejechały przez Rzym.

 

Z Rzymu – Sylwia Wysocka (PAP)

 

ME 2021 – brytyjskie media: znowu to samo!

„Znowu to samo!” – podsumowano na stronie internetowej brytyjskiej gazety „Daily Star” porażkę Anglii w rzutach karnych 2-3 z Włochami w finale piłkarskich mistrzostw Europy. To nawiązanie do historii nieudanych serii „jedenastek” tej reprezentacji.

„Dzielna Anglia ze złamanym sercem po przegranym w karnych finale mistrzostw Europy z Włochami” – napisał „Daily Star”.

 

Do trudnej historii w seriach „jedenastek” nawiązał też „Daily Mail”. „Cały kraj we łzach, kolejne fiasko w karnych” – stwierdzono.

 

Z kolei „The Mirror” wspomniał o „zniszczonych marzeniach” Anglii. „Ból nie do zniesienia. +Trzy Lwy+ przegrywają w karnych” – napisano.

 

„+Lwy+ znów ze zranionym sercem. Agonia po porażce w rzutach karnych. Ale +Lwy+ napawają nas dumą” – zaznaczył z kolei „The Sun”.

 

Pozytywnego akcentu doszukano się także w BBC. „To normalne, że teraz Anglia cierpi. Ale uczucie, jakie po sobie pozostawiła, to duma. Duma piłkarzy i z piłkarzy” – podsumowano.

 

Reprezentacja Anglii zagrała w finale ME po raz pierwszy w historii. Jedyny wielki turniej, jaki wygrała to mundial w 1996 roku.(PAP)

 

mm/ pp/

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

👇 P O L E C A M Y 👇

Koniecznie zobacz nowy Polonijny Portal Społecznościowy "Polish Network v2,0"