Właściciel teksańskiej firmy kajakarskiej złożył w piątek pozew przeciwko stanowi Teksas i gubernatorowi Gregowi Abbottowi. Mężczyzna twierdzi, że Abbott nie ma prawa regulować granicy na Rio Grande i chce powstrzymać stan przed instalacją nawodnej zapory, która ma zapobiegać nielegalnej migracji i przemytowi z Meksyku.
Pozew został zgłoszony tego samego dnia, w którym rozpoczęła się instalacja wielkich boi na rzece Rio Grande, która stanowi naturalną granicę pomiędzy USA i Meksykiem.
„Nasz pozew ma na celu ochronę społeczności na granicy Teksasu i Meksyku przed wprowadzającą w błąd polityką gubernatora Abbotta” – powiedział adwokat Carlos Flores, który reprezentuje Jessie Fuentes, właściciela Epi’s Canoe & Kayak Team Llc.
Chodzi o nawodną zaporę, której wzniesienie na Rio Grande zapowiedział w zeszłym miesiącu gubernator Teksasu. Zapora będzie składała się z częściowo zanurzonych w wodzie, pływających, okrągłych boi. Boje będą połączone ze sobą w swego rodzaju łańcuch, rozciągnięty na długości 1000 stóp.
W pozwie zarzuca się, że zapora uniemożliwi firmie Fuentes organizowanie wycieczek i sesji kajakowych w przygranicznym mieście Eagle Pass. To jednak nie wszystko. W pozwie podkreśla się również, że działania Teksasu „reprezentują nienawistną politykę, która ma na celu stworzenie wrażenia, że Meksykanie, imigranci i meksykańscy Amerykanie są niebezpieczni”.
Fuentes stwierdza także, że gubernator Greg Abbott nie może „stworzyć własnej straży granicznej w celu regulowania granicy i zapobiegania przedostawaniu się imigrantów do Teksasu”.
Red. JŁ
(Źródło: CNN)